-
Rower
Data: 22.05.2019, Autor: seksgeometria, Źródło: Lol24
... po każdym pchnięciu się przesuwam. Miałam wrażenie ze ziemia się wiruje. Szybko razem doszliśmy i padliśmy na liście. Odwróciłam się pocałowałam go, wstałam po chwili i pokazałam paluszkiem, gdzie pojadę, gdzie on. W przeciwnych kierunkach. Już na rowerze uśmiechnęłam się do niego do całej sytuacji. Leżał taki cudowny w tym deszczu. Każda kropla w drodze powrotnej kojarzyła mi się z jego niedawnym dotykiem.