1. MW-Interwał Rozdzial 29 Robotki reczne


    Data: 24.05.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania

    ... ten pręży się, jak rzadko. Dorka odchyla się do tyłu, jej dłoń wysuwa się spomiędzy pośladków, prześlizguje po mosznie i w ostatniej chwili zaciska na członku. W tej pozycji już nie dosięgam do jej krocza. Ale mogę oblizać palce…
    
    Dziewczyna podciąga bluzeczkę, wyłuskuje z niej te swoje krągłe cycuszki. Teraz już ma wszystko na wierzchu. A mojego kutasa w garści. Nie wypuszczając go z ręki, próbuje się rozebrać przy pomocy drugiej.
    
    - Nie…- protestuję, dysząc z podniecenia.
    
    - Nie?
    
    - Dziś wezmę cię w rajstopach!
    
    - Przecież nie mam rajstop… A, ten dowcip! To jak się pobawimy?
    
    - Odwróć się jeszcze…
    
    Z tyłu spódniczka sięga dokładnie granicy pośladków. Ni mniej, ni więcej.
    
    - Pewnie ci się zadziera przy chodzeniu, ty małe ladaco?
    
    - Obciągam sobie.
    
    - Lepiej mnie obciągnij!
    
    Kucając, Dorka rozkłada szeroko uda. Spódniczka podjeżdża w górę, zerkam między te uda: białe majteczki zwinięte są w jednej pachwinie. Jej rude futerko wygląda z tej perspektywy zajebiście, ale zasłania cipę. Trudno, obejrzę ją sobie za chwilę.
    
    Dorka robi to tak, jak lubię. I to jak! Zamyka moją mosznę w dłoni, przebiera jądrami, drapie lekko i masuje. Oblizuje się lubieżnie. Gdy mój drąg sztywnieje i celuje prosto w jej usta, przyciąga go do twarzy za jaja. Wilgotne wargi zaciskają się na moim nabrzmiałym z żądzy członku, język dziewczyny w szalonym tempie omiata jego czubek. Po prostu raj na ziemi...
    
    Wchodzi Robert.
    
    - Dołączysz?
    
    Rozbiera się szybko, Dorka go zasysa, ...
    ... porzucając mnie na moment, a ja wprowadzam w sytuację.
    
    - Nie mówcie, że to prawiczek!
    
    - Tego nie powiedziałam – mówi Dorka w przelocie ( z penisa na penisa) Teraz Roberta pieści zręczną rączką, a mnie obciąga.
    
    - Że nigdy nie miał dziewczyny, nie znaczy, że nie chodził do burdelu – mówi przy następnej zmianie.
    
    Dorka najwyraźniej zagięła na niego parol.
    
    - To chłopak już przepadł! Jak Dorka się przyssie, to nie ma zmiłuj!
    
    Robert wie, co mówi, bo teraz do niego się przyssała. Wzdycha błogo, z fiutem wchłoniętym do końca przez jej czerwone usteczka.
    
    - No raj…
    
    Wchodzi Jacek.
    
    - Dołączysz?
    
    Teraz Jacek nawiązuje aktywne połączenie z ustami Dorki. Obserwujemy w pożądliwym napięciu, jak jej mokre wargi suwają się po kolejnym członku, a dłonie – po naszych. Uwalnia gwałtownie tego Jackowego, i jego kutas, wcześniej przygięty w dół, odskakuje sprężyście i uderza chłopaka w podbrzusze.
    
    - Ach, rozkosznie! – Dorka jest cała w skowronkach - Dawno nie miałam takiej frajdy!
    
    Stoi teraz między nami, a sześć męskich dłoni obmacuje ją natarczywie. Liże się po kolei z każdym z nas, ślina ścieka jej po brodzie. Dzielimy się sprawiedliwie jej ustami, cyckami, pizdą…
    
    Dorka się odgraża, że to samo, co nam, zrobi wkrótce Łukaszowi.
    
    - A potem przedstawię go dziewczętom.
    
    - Ale dlaczego właściwie jesteś ubrana? – zajarzył Jacek.
    
    - Maciek tak sobie zażyczył.
    
    Razem z Robertem patrzą na mnie pytająco. No to każę Dorce doprowadzić się do ładu. Piersi znikają pod ...
«1234...8»