1. 1983


    Data: 25.05.2019, Kategorie: Dojrzałe Tabu, Autor: pawel19951, Źródło: xHamster

    ... mnie ramionami za szyję. Pocałowałem ją kilka razy, już spokojniej, i po chwili, potrzebnej na ochłonięcie, ponownie zacząłem powolne ruchy. Stwierdziłem, że jest mi niewygodnie, bo prawe kolano mi wpada w zgięcie dwóch skrzydeł kanapy i nie jest to pozycja zbyt fortunna – zgiąłem więc nogę w kolanie, aby oprzeć je na d**giej części kanapy. Przywarłem w ten sposób udem do pośladka Gosi, prawą rękę natomiast położyłem na biodrze cioci i, podpierając się na lewym łokciu obejmując ramieniem jej szyję, zacząłem powoli się poruszać od nowa – sytuacja zmieniła się w sposób, który wprawił mnie w osłupienie - nie czułem już obezwładniającego podniecenia i miałem wrażenie, że w tej pozycji mogę kochać się dłużej. Nie przypuszczałem wówczas nawet, jak długo. Utrafiona cudem pozycja i trochę alkoholu sprawiły, że tarcie
    
    w pochwie Gosi nie robiły już na moim członku tak kolosalnego wrażenia. Zacząłem ruszać się nieco szybciej słysząc coraz głośniejszy oddech cioci skierowany prosto w moje ucho, jej ramiona nadal obejmowały mnie za szyję, ale coraz silniej, by po chwili puścić. Poczułem znowu dłonie na moich plecach wbijane w nie paznokcie, ruchy bioder cioci zgrały się z moimi ruchami i były coraz gwałtowniejsze, ciocia jęczała
    
    z każdą chwilą szybciej i głośniej, objęła mnie nagle nogami i zaczęła krzyczeć. Strasznie byłem szczęśliwy, że wystarczyła tylko minuta, już byłem całkowicie spokojny - „udało się!” – myślałem chaotycznie będąc dumny, że wytrzymałem. Czując, że mogę ...
    ... wytrzymać jeszcze dłużej, nie przerywałem i przebijałem się przez skurcze pochwy co chwilę ściskające mojego członka, Gosia krzyczała coraz głośniej
    
    i sprawiało mi to niewypowiedzianą radość mimo wielkiej niepewności, czy dotrwam do końca. Na moich plecach pewnie były już pewnie ślady zadrapań, bo paznokcie wbijała coraz mocniej, ale nagle przerwała i jej obie dłonie zaczęły ściskać i zwijać prześcieradło. Nogi Gosi obejmowały mnie w pasie, a ja nadal poruszałem się szybko w cioci ciągle czując, że mój członek jest ściskany i puszczany przez pochwę z tą samą częstotliwością.
    
    - Aaaa..., aaa... – krzyczała przy każdym ruchu członka i przy każdym swoim skurczu.
    
    Gdzieś czytałem, że takie skurcze można wyczuć, kiedy ma się już jakieś
    
    doświadczenie, więc dziwiło mnie, że je wyczuwam, ale wykombinowałem sobie, że może Gosia ma te skurcze bardzo silne, skoro je czuję. W każdym razie byłem bardzo zajęty dawaniem rozkoszy kobiecie i tylko to się liczyło.
    
    - O Boż..., aaaaa..., jesz..., taaaaaa..., głębiej..., aaa..., szybcie..., jeee...szcz...e – krzyki zmieniały się w piski i odwrotnie.
    
    Ten orgazm trwał już ze dwie minuty, dłonie Gosi na przemian ściskały to prześcieradło, to moje plecy, jej biodra poruszały się cały czas, a ja wewnątrz niej czułem palące gorąco. Każdy cykl silniejszych skurczów powodował, że mlaskanie dobywające się z cioci pochwy stawało się coraz głośniejsze, a ja z każdą sekundą czułem, że mam więcej łaskocącego mnie miejsca podczas rozkurczów i mniej ...
«12...161718...31»