1. Niebezpieczeństwo Spełnienia Początkiem


    Data: 28.05.2019, Autor: SensualRose, Źródło: Lol24

    Po co poszłam na tę beznadziejną imprezę? Gdybym wiedziała, że tak będzie, zostałabym w domu, zaszyła się pod ciepłym kocem z gorącą herbatą w moim ulubionym kubku w Kubusia Puchatka, który jest moją sentymentalną pamiątką z dzieciństwa i oglądałabym od początku mój ulubiony serial. Jednak z drugiej strony trzymała mnie pokusa poznania jakiegoś chłopaka. Jako że od dawna jestem samotna, brakuje mi bliskości płci przeciwnej. A co do tego zawsze miałam bardzo osobliwy gust. Nie mogłam mieć kogoś, kogo miałabym za jednym odrzuceniem włosów, czy zmysłowym ruchem ust. Nie wiedziałam, czego brakuje mi bardziej. Ciepłego uczucia, stabilności i bezpieczeństwa? Czy jednak dzikiej namiętności, nieprzewidywalności? I ja naiwna sądziłam, że na zwykłej domówce poznam kogoś kto zaspokoi moją duszę lub ciało. Dom mojej przyjaciółki był wypełniony mnóstwem kurestwa oraz prymitywnych samców. Jak można tak plugawić coś tak pięknego jak seks? Obmacywanie się będąc półprzytomnymi, w dodatku wymienianie pieszczot z kimś, na kogo w normalnej sytuacji nie zwróciłoby się uwagi. Gardziłam czymś takim. Jedyne co pozostało po tym zmarnowanym wieczorze nienagannego, to mój wygląd. Nigdy nie stosowałam fałszywej skromności. Zawsze zdawałam sobie sprawę ze swojej atrakcyjności. Tego wieczoru ubrana byłam w białą, dzianinową tunikę z dekoltem. Dobrze eksponowała mój średniej wielkości krągły biust oraz odsłaniała ramiona. Do tego czarne legginsy oraz balerinki. Czułam się w tym zestawie bardzo seksownie ...
    ... i wygodnie. Nigdy nie uważałam mocno wyzywających strojów za kuszące. Kobieta powinna podkreślać swoje atuty, by mężczyzna mógł wysilić wyobraźnię, a nie obnażać mu się przy pierwszej lepszej okazji. Byłam pewna, że ta noc zakończy się równie nudno, jak się zaczęła. Myliłam się bardzo....
    
    Gdy byłam już na swojej dzielnicy, pojawiły się dwie opcje - Albo pójdę na około ulicy i droga będzie dłuższa, albo pójdę przez park i skrócę sobie drogę do mojego ukochanego łóżka. Wybijająca godzina pierwsza w nocy oraz chłodny wiatr skłoniły mnie do wybrania parku. Jak każda dziewczyna wracająca nocą do domu przez park miałam obawy, że może mi się coś stać. Nawet na przecenach w moich ulubionych butikach nie chodziłam tak szybko jak w tym momencie. Moje długie czarne włosy zasłaniały mi drogę za sprawą wiatru. W Parku było nadzwyczaj cicho. Jak na moją dzielnicę, zbyt cicho. Jednak uznałam, że niektórzy są mądrzejsi niż ja i chodzą w piątkowe noce na takie imprezy, na których warto zostać do rana. Widząc w oddali palącą się latarnie, dostrzegłam sylwetkę - zakapturzonego wysokiego chłopaka w jeansowych szortach. Przez światło bijące z latarni byłam w stanie dostrzec ładny zarys umięśnionych łydek. W powietrzu z ust postaci unosił się prawdopodobnie papierosowy dym. Nieznajomy nagle odwrócił głowę w moim kierunku. Pomyślałam sobie, że jak teraz nagle zmienię kierunek trasy, mogę mu się w jakiś sposób narazić. Wolałam udawać że go nie widzę i iść dalej. Byłam już coraz bliżej tej osoby. ...
«1234...8»