Dawid cz. 2 - Opowiadania Erotyczne

Dawid cz. 2

Przez kilka dni nasza znajomość wyglądała podobnie. Szybki seks, potem on uciekał. Zaczęło mnie to już na serio drażnić. Miałem wrażenie, że on się mną jedynie bawi i nie myśli o niczym więcej, jak większość facetów. Zaspokoić swoje żądze i w długą... A ci, których wcześniej poznałem, właśnie tacy byli, więc moje przypuszczenia nie były bezzasadne. Dlatego kolejnego dnia, postanowiłem z nim pogadać. Jak zawsze spotkaliśmy się w tramwaju, poszliśmy do mnie, ale tym razem, zanim poszliśmy do łóżka... -Słuchaj Dawid, nie mówię, że nie jest fajnie, ale mam wrażenie, że chodzi ci tylko o seks... -No wiesz, poniekąd masz rację! -Wiedziałem. Przykro mi, ale w takim razie zakończymy to. Nie chcę, aby doszło do takiego momentu, w którym nie daj boże się w tobie zakocham, hahaha... -Ciężką artylerię wyciągasz widzę, hihihi... -Po prostu mówię ci jak jest. -Ok, to jak rozumiem, mam sobie iść? -No, tak będzie chyba najlepiej. Wyszedł, a do mnie dotarło, jakim debilem jestem! Wyrzucać z domu swój niemal ideał!? Szybko wybiegłem z mieszkania, Dawid czekał jeszcze na windę, miałem szczęście, że nie musiałem go gonić po ulicy. -Sorry... Chodź, mam piwo, napijemy się... -Spoko. Ponownie znaleźliśmy się w mieszkaniu, a piwo oczywiście było tylko pretekstem, aby wrócił. Bez zbędnego gadania, przeszliśmy do rzeczy. Przed chwilą mówiłem, że nie chcę samego seksu, ale czegoś więcej, ale jak zawsze wyszło na jedno... faceci myślą główką, a nie głową! Po wszystkim jak zawsze wziął prysznic i byłem ...

... pewien co będzie dalej. Wy pewnie też. Wyjdzie. Ku mojemu zaskoczeniu, z łazienki wyszedł nago, wrócił do łóżka i położył się obok mnie... -Co powiesz na film? - zapytał. -No, to znaczy... - plątałem się, a wszystko przez zaskoczenie. Dawid przyglądał mi się z rozbawieniem. -Wiesz, uroczy jesteś jak tak się plączesz. - pocałował mnie. -To oglądamy czy masz lepszy pomysł? -Co chcesz obejrzeć? -Wszystko jedno. Bo i tak cały film będę się do ciebie dobierać, hihi. Włączyłem pierwszy lepszy film w necie, a Dawid jak powiedział, tak zrobił. Zaczął jeździć palcami po całym moim ciele, zatrzymując się na dłużej sami wiecie gdzie. Drugi raz tego dnia, zaczęliśmy uprawiać seks, tym razem delikatny, a zarazem zachłanny. Po wszystkim zasnęliśmy. Obudził mnie telefon. Dzwoniła Ewelina... -Gdzie ty do cholery jesteś? - zapytała wściekła. -Jak to gdzie? W domu. O co ci chodzi? -O to, że jest po dziewiątej! -O kurwa! Zaspałem! Po raz pierwszy w życiu zaspałem do pracy. Wyskoczyłem z łóżka jak poparzony, obudziłem Dawida, powiedziałem o co chodzi, szybko się ubraliśmy i wyszliśmy z mieszkania. -Daj mi swój telefon. - powiedział. -Nie znam na pamięć. -Mam na myśli telefon, a nie numer. -Aaa... dureń ze mnie. Heh... - dałem mu swój telefon, a on wpisał mi swój numer. -Masz tu mój numer, zadzwoń po pracy to się umówimy. - dał mi buziaka. -Ok. Mam jego numer! Cieszyłem się jak dziecko, jednocześnie bałem się tego co czeka mnie w pracy. Dojechałem na miejsce kilka minut po dziesiątej, spóźniony ...