Nieznajoma z nad rzeki - Opowiadania Erotyczne

Nieznajoma z nad rzeki

... kocu niedaleko wody. Miała na sobie niebieską koszulkę i białe spodenki. Podszedłem usiałem i pocałowałem ją czule w usta "Brakowało mi ciebie" powiedziałem patrząc jej w oczy i trzymając ją za rękę. "Mi ciebie też" odpowiedziała i natychmiast zaczęła mnie namiętnie całował. Położyłem się na plecach a ona znalazła się na mnie. Jej włosy opadły niżej i delikatnie ocierały się o moją twarz. Całując ją położyłem dłonie na jej pupci. Marzyłem o ponownym dotyku jej. Dałem jej klapsa co najwyżej jej się spodobało. Masowałem jej jędrne pośladki, ściskałem, składałem na nich klapsy. Oderwała swoje usta od moich i seksownie ściągała swoją koszulkę. Zobaczyłem jej czarny stanik, złapałem ją za biodra i całowałem jej ciało. Moje dłonie wędrowały po jej ciele jedną ręką rozpiąłem jej stanik uwalniając jej piersi. Od razu przyssałem się do jej brodawek. Jej dłonie znalazły się na mojej głowie. Po chwili pieszczot oderwała się ode mnie i ściągnęła mi koszulkę tym razem ona całował mnie po klatce piersiowej. Pozwoliłem jej przejąć inicjatywę. Pocałował mnie w usta i ustami schodziła niżej. Zatrzymała się przy moich spodniach. Szybko poradziła sobie z paskiem i zamkiem. Zostałem w samych bokserkach tak szybko ich się nie pozbywał. Całowała mojego już twardego penisa przez materiał, masowała go przez bokserki. Długo nie wytrzymała i wyciągnęła go. Najpierw ruszała dłonią po nim później czubek penisa delikatnie całowała i ruszała języczkiem po nim. Chciałem żeby go zabrała do buzi wtedy ...

... popatrzyła na mnie i jakby czytała mi w myślach zabrała go do buzi. Ssała. lizała, pieściła go. Większej przyjemności nie doznałem. Czując, że zaraz mogę szczytować zaprzestałem tych pieszczot i sam się nią zająłem. Położyła się na plechach a ja całowałem każdy kawałek jej ciała schodząc coraz niżej. Zdjąłem jej spodenki i moim oczkom ukazały się jej białe majteczki. nie czekając chwili dłużej pocałowałem jej pośladek i zębami ściągnąłem ostatnią część jej ubioru. Całowałem jej nogi zbliżając się do jej już wilgotnej szparki. Pierw masowałem ją dłonią później zacząłem delikatnie i zmysłowo poruszać po niej języczkiem. Stawała się coraz bardziej mokra a Sandra piszczałą z dostawanej przeze mnie przyjemności. Włożyłem palec do środka ruszałem nim w środku co sprawiło jej sporo przyjemność po chwili dodałem drugiego jednocześnie liżąc jej pochwę. Wyrwała się wstała i powiedziała "Dość, chce Cię w sobie Rafał" Położyłem się na plecach a ona zabrała mojego do buzi chwile go ssała a później dosiadła go. Zamknęła oczy i w zmysłowy sposób ruszała się na nim. Z każdym wejściem wchodziłem dalej co sprawiało mi większą przyjemność. Później przeszliśmy do pozycji 69. Przed moimi oczami ukazała się jej myszka czekająca wręcz pragnąca mojego dotyku. Gdy Sandra zajmowała się moim dużym stojącym penisem ja zajmowałem się jej szparką. Lizałem ją i wkładałem języczek do środka. Później chciałem żeby wypięła się w moją stronę od razu to zrobiła. Dłonie umieściłem na jej biodrach i wszedłem w nią ...