-
Pan Kapitan
Data: 21.06.2019, Autor: bella1985, Źródło: Lol24
... pytam o zdanie, bardzo proszę abyś wysiadła z samochodu, wstała i poszła ze mną. - Ja… dobrze… panie kapitanie. Przepuścił mnie w drzwiach, idziemy po schodach na trzecie piętro. Idzie za mną i spogląda na moją pupę. - Piękna jesteś Iga, wiesz? Przepuść mnie teraz proszę. Otworzył drzwi, przepuścił mnie przodem, wszedł za mną. Pięknie pachnie, pachnie moim Panem Kapitanem. - Poproszę twój płaszcz moja droga. Obserwuję jak wiesza nasze płaszcze w szafie. Dlaczego ja tu jestem, muszę stąd wyjść. Odwraca się i patrzy na moje szpilki, nogi, piersi. Spojrzał mi w oczy… - Przepraszam, ja muszę wyjść! - mhm Podszedł do mnie, złapał mnie brutalnie za włosy, Przygniótł mnie swoim ciałem do ściany, nie mogę się ruszyć, boli mnie, puść mnie, puść moje włosy, nie…. Szarpiąc za włosy odchylił moją głowę do tyłu i poczułam jak wepchnął swój język do moich ust. Boli… boli… jestem taka podniecona… czuję, że mam mokre majtki, nie mogę się ruszyć, nie mam na nic wpływu. On przesuwa swoją dłoń po moim udzie, swoją szorstką męską dłoń. Oddycham coraz szybciej, kręci mi się w głowie. Dotarł do moich koronkowych majtek. - Przestań, proszę! - Twoje ciało nie chce, abym przestał… jesteś taka podniecona, taka mokra… - Ja… nie… proszę, to wszystko przez to… Volvo… aahh - Mhm, mój kutas cię dzisiaj wyrucha moja droga… Nadal trzymając mnie za włosy włożył mi do ust, dwa palce, palce smakowały mną… to jest takie podniecające! Jęk rozkoszy po raz kolejny wydobył się z moich ust, nie panuję już nad niczym. - Zerżnij mnie panie kapitanie, zerżnij mnie… proszę! - Piękna jesteś Iga, wiesz? Piękna i inteligentna… tęskniłem za tobą, nie chcę już więcej słyszeć, że nie wiesz czego chcesz. Nie patrz tak na mnie, idziemy na kolację. Później może będę miał dla Ciebie niespodziankę. Nie stój tak, Volvo czeka…