1. Ania z netu


    Data: 26.06.2019, Kategorie: Dojrzałe Autor: Andrzej, Źródło: Fikumiku

    ... spotkanie.Umówiliśmy się w małym malowniczym miasteczku nad Wisłą.Jest przepiękne miasteczko które pokochali artyści malarze i poeci.Nie wiedzieć czemu pokochali to miasteczko turyści.Nie wiem czemu ale godzina zwiedzania miasteczka i to wszystko.Dojeżdżałem do celu.Czułem że serce bije mi co raz szybciej.Różne myśli kłębiły się po głowie.Zaparkowałem samochód miejscu przez nas umówionym.Nieopodal zobaczyłem auto którym przyjechała Ania.Wyszedłem z samochodu.Niemal w tym czasie wyszła Ania.Oboje uśmiechnęliśmy się do siebie.Na powitanie trzy razy pocałowałem ją w policzki i wręczyłem bukiet róż.Nasza rozmowa natychmiast rozwinęła się.Pomyślałem że moje przypuszczenia nie zawiodły mnie.Ania była dużo atrakcyjniejsza jak an zdjęciach.Wysoka blondynka o przysadzistych biodrach z dużymi piersiami.Byłem nią urzeczony.Wyczułem że ja też przypadłem jej do gustu.Po chwili poszliśmy do małej kawiarenki.Dookoła nas kręcili się turyści.Robili zdjęcia i podziwiali wszytko na co spojrzeli.Dobrze że o tej porze nie ma ich za wiele.Można wybrać wolne miejsce w jednej z kilkunastu kawiarni.Siedzieliśmy,popijaliśmy kawę,sok i zajadaliśmy jakieś miejscowe ciastka.Cały czas obserwowaliśmy siebie.Ania bezustannie uśmiechała się.Jej dłonie były piękne.Na co głośno zwróciłem uwagę.Zapytałem wprost.Gdy zobaczyłaś mnie jakie wrażenie odniosłaś Aniu?Andrzej.Podobasz mi się.Jesteś przystojnym facetem.Ty również Aniu.i tak w miłej atmosferze upłynęło nam kilka godzin.Czy spotkamy się ...
    ... jeszcze?Zapytałem.Ja chcę spotkać się a ty Andrzeju?Bardzo chcę.Bardzo mi się podobasz Aniu.Rozstaliśmy się po kilku godzinach.Przy pożegnaniu pocałowałem Anną w usta.Uśmiechnęła się odwzajemniając się.Cieszę się że poznałam ciebie.Wsiedliśmy do swoich samochodów.Jechaliśmy jedno za drugim przez kilkanaście kilometrów.Po czym każde z nas pojechało do swojego miasta.Na najbliższym parkingu zatrzymałem się.Zadzwoniłem do Ani.Powiedziałem że było bardzo miło i szalenie podoba mi się.Ania odpowiedziała niemal tak samo.Po czym dodała że nie już nie może doczekać się następnej randki.Po dwóch tygodniach postanowiliśmy spotkać się w tym samym malowniczym miasteczku.Ania zapowiedziała bym zarezerwował więcej czasu.Chce by nasze spotkanie było dłuższe.Ależ tak.Odpowiedziałem.Ja jestem za tym byśmy więcej spędzili czasu ze sobą.Było to kilka dni przed planowanym spotkaniem.Na dzień przed randką Ania zadzwoniła i zapytała mnie.Czy nie mam nic przeciwko temu byśmy spotkali się u niej w domu.Bez słowa sprzeciwu krzyknąłem do telefonu.Tak!Pomyślałem sobie.Kurczę! Dobrze jest.A będzie jeszcze lepiej.Umówionego dnia zajechałem do Ani pod wskazany adres.Zobaczyłem ją na balkonie.Pomachała mi ręką.Zamknąłem samochód po czym podszedłem do klatki i nacisnąłem guzik domofonu.Po chwili byłem na piętrze przed drzwiami Ani.Po przekroczeniu progu mieszkania wręczyłem jej kwiaty i ciastka wraz z butelką wina.Na dworze mimo że było popołudnie panował upał.Mieszkanie Ani było ładne.Ładne nowoczesne meble i inne ...