W petli czasu
Data: 27.05.2018,
Kategorie:
Fantazja
Autor: Pisatiel, Źródło: SexOpowiadania
... wyczuć smak pożegnania.Pół godziny później, już po ostatnich pieszczotach, wciąż trzymając się za ręce weszli na parking przed klubem.- Daga... Muszę ci coś powiedzieć. - Zatrzymali się koło jego auta. - Chodzi o to, że... Będę musiał na trochę wyjechać.- Na trochę, czy...?- Na trochę. Ale wrócę. Będę wracał, obiecuję. Wrócę najszybciej jak będę mógł i pobędziemy trochę razem. Zaczekasz na mnie?- Zaczekam. - Nim go pocałowała, znów na moment odwróciła głowę. - Jasne, że zaczekam. Kocham cię, Marcin, naprawdę.Widział w lusterku wstecznym jej malejącą sylwetkę. Wyjechawszy poza miasto skręcił w las. Zatrzymał się na wąskiej, ciemnej, zewsząd osłoniętej drodze.Na desce rozdzielczej odchylił panel radia, odsłaniając ukrytą pod nim tabliczkę sterowniczą. "23. 07. 2018, 03:51" - odczytał z niedużego plazmowego wyświetlacza, potem nacisnął znajdujący się pod nim przycisk z napisem "POWRÓT". Nikt nie widział, jak żółty seat wolno rozpłynął się w powietrzu.Wycieczki w przeszłość były najnowszą formą turystyki, coraz bardziej zyskującą na popularności. W miarę, jak przybywało wehikułów czasu, ich wynajem systematycznie taniał. Co nie mniej ważne, wycieczka taka nie wymagała brania urlopu. Podróżnik wracał z niej przecież w niemal dokładnie ten sam punkt czasoprzestrzeni, z którego wyruszył. A zatem niezależnie od tego, ile czasu spędził w przeszłości, w swoich czasach był nieobecny krócej niż trwa mgnienie oka.Odkąd podróże w czasie były już na kieszeń przeciętnie zarabiającego ...
... człowieka, turystyka czasu uległa umasowieniu i trzeba było do niej wprowadzić odpowiednie regulacje prawne. Krótko mówiąc, turysta nie mógł odstawać od czasów, w które się udawał. I tak na przykład przed podróżą do średniowiecza należało opanować jazdę konną i władanie mieczem, oczywiście obowiązywał też strój "z epoki". Chodziło o to, by nie zakłócać przeszłości, nie ingerować w historię. Co prawda uczeni byli niemal zgodni, że wszystkie podróże w przeszłość już są jej częścią. Powstała nawet teoria, iż dwudziestowieczne historyjki o UFO są w rzeczywistości śladami nieostrożnych przybyszów z przyszłości. Na wszelki jednak wypadek zachowywano ostrożność.Rychło okazało się również, że - analogicznie jak w tradycyjnej turystyce - nie każdy cel podróży jest równie atrakcyjny. I tak najchętniej podróżowano w czasy starożytne, średniowieczne, w epokę zdobywania Dzikiego Zachodu; niemałą popularnością cieszyły się czasy dzieci-kwiatów, jak również kolorowa era klasycznego disco późnych lat siedemdziesiątych. Natomiast w czasy najnowsze nie udawał się prawie nikt, więc ceny były rekordowo niskie. Tym bardziej, że krótki dystans generował minimalne zużycie energii, a i koszt charakteryzacji był prawie żaden - wystarczyły stroje "z epoki" i ewentualnie zmiana uczesania. Wystylizowanie wehikułu czasu na archaiczny samochód nie nastręczało najmniejszych trudności. Powolna, lecz stała dewaluacja złotówki powodowała zaś, że dla przybysza z przyszłości życie w drugiej dekadzie XXI wieku było ...