W petli czasu
Data: 27.05.2018,
Kategorie:
Fantazja
Autor: Pisatiel, Źródło: SexOpowiadania
... bardzo tanie.Marcin wkrótce miał rozpocząć pracę zawodową. Był więc spokojny, że za dwa, trzy miesiące uskłada na kolejną wycieczkę, by spędzić z Dagą... choćby początek sierpnia 2018, czemu nie?Szybko zmieniające się na wyświetlaczu cyfry zaczęły zwalniać. Stanęły na dacie: 24. 04. 2038 roku, godzina 17:00. Chłopiec odstawił wehikuł do biura podróży, zainkasował kartę upoważniającą do zniżki i wsiadł w latający autobus, który zawiózł go do domu."Kiedy szukasz, to często nie przewidzisz wyniku. Kolumb szukał Indii, a znalazł Amerykę..." - rozbrzmiewał z domowego odtwarzacza stary przebój. Marcin wszedł do salonu. Jego mama, ładna, odrobinę krągła trzydziestodziewięciolatka z czarnymi włosami i dużym biustem, siedziała na sofie ubrana w kusy szlafrok. Do jej nóg tuliła się usadowiona na dywanie, podobnie ubrana rudowłosa trzydziestolatka - była to Maja, wieloletnia partnerka matki. Po rumieńcach na ich twarzach odgadł, że kobiety całkiem niedawno musiały oddawać się co najmniej pieszczotom.- Cześć, Marcin! - powitała go Maja. - Jak się udała wycieczka?- Udała się. Jeszcze raz wam dziękuję! - odparł. Wycieczka była prezentem na jego dziewiętnaste urodziny, które według kalendarza wciąż obchodził, choć dla niego od zdmuchnięcia świeczek upłynął cały tydzień. - Kiedy tylko będę mógł, znów się tam wybiorę.- Oho! Czyżby randka? Tylko się za bardzo nie angażuj! Nie można żyć przeszłością, szczególnie nie mogąc w niej zostać.- Mamo - odezwał się Marcin, ignorując zaczepkę Maji - ...
... kto był moim ojcem?- Znowu zaczynasz? - ofuknęła go Maja. - Po co ci ojciec? Brakuje ci go? Źle ci z Danusią i ze mną?- Maju, to sprawa między nami - odrzekła spokojnie matka.- Dobrze, to ja zobaczę, co tam w holowizji. - Maja wstała i poprawiwszy podwijający się szlafroczek, szybkim krokiem opuściła pokój.- Wiem, że nie lubisz o tym mówić - zwrócił się Marcin do mamy - ale nie uważasz, że jesteś mi to winna?Matka westchnęła.- W porządku, jesteś dorosły, masz prawo wiedzieć... Tylko, że nie ma tu wiele do opowiadania. Był lipiec 2018. Niewiele wcześniej moja pierwsza dziewczyna zostawiła mnie dla faceta, więc chyba rozumiesz, że miałam okropnego doła. Aż tu nagle poznałam chłopaka, który... Nie umiem tego wytłumaczyć, ale od pierwszej chwili wydał mi się z jakiegoś powodu bliski. Co więcej, i to mnie najbardziej zaskoczyło, poczułam do niego niezwykłą skłonność. No i... - Mama była wyraźnie zakłopotana. - No i uległam mu. Nie był moim pierwszym mężczyzną, ale był jedynym, z którym... z którym było mi naprawdę dobrze. Dobrze jak z nikim, nigdy wcześniej i nigdy później. Ale to był tylko jeden raz. Wkrótce potem wyjechałam do innego miasta.- Dlaczego...?- Bo czułam, że się angażuję. A nie chciałam wchodzić w związek z mężczyzną, nie nadaję się do tego. Zresztą on... on nawet nie znał mojego imienia, tylko przezwisko. Jeśli mnie szukał, to nie znalazł, nie miał jak.- I nie było ci żal?- Może trochę, kiedy zorientowałam się, że jestem w ciąży. Chyba właśnie dlatego dostałeś po nim ...