-
Sesja fotograficzna - 3.
Data: 07.07.2019, Kategorie: Mamuśki Autor: Tomnick, Źródło: SexOpowiadania
... banknoty i szybko przeliczyłam: – Tu nie ma nawet połowy tej kwoty – zirytowana oszustwem, a jeszcze bardziej straconym zarobkiem, rzuciłam banknoty na wersalkę i ruszyłam do wyjścia. Wściekł się. Zaczął wrzeszczeć, ale z opuszczonymi spodniami nie gonił mnie. Wyszłam możliwie szybko, prawie biegłam, żeby nie rzucił się na mnie. Już nie bałam się. Byłam przerażona! Do domu wracałam autobusem i starałam się myśleć tylko o pieniądzach. Nie potrafiłam. Ale przede mną były dwa, może dwa i pół miesiąca finansowego spokoju. Bolał mnie odbyt. Zastanawiałam się, czy tylko członek miałam w odbycie? Nie pamiętałam zbyt wiele z tego stosunku. Teraz trochę żałowałam, że nie zgodziłam się na seks z Heńkiem, nawet za te pieniądze, które oferował. Zawsze to kolejne dwa, może trzy tygodnie o pełnym brzuchu bez pożyczki. – No tak, ale czy wtedy nie oszukiwałby mnie za każdym razem? – zastanawiałam się, już wykąpana, leżąc w pościeli i patrząc w sufit. Wredny i nieuczciwy typ, ale liczyłam na dalsze zlecenia od niego. Znacznie, znacznie później i przypadkowo dotarła do mnie informacja, że źle dawkował środek, który miał mnie oszołomić. Na seks w odbyt jeszcze starczyło, a potem... Tabletka gwałtu? Nie wiem, nie smakowałam. Heniek miał ponoć jeszcze inne, bardziej perwersyjne plany wobec mnie, ale nie potrafił mnie zatrzymać, stąd jego napad wściekłości. * Cdn.