Przysługa cz. 1 ( Impreza ) - Opowiadania Erotyczne

Przysługa cz. 1 ( Impreza )

... - powiedziała solenizantka - Siadaj i rozluźnij się trochę, Grażynka na pewno nie ucieknie. - Chyba lepiej będzie jak od razu zabiorę ją do domu... - Siadaj i nie kłuć się ze mną, to mój wieczór panieński. Ty chwilę odpoczniesz, ona dojdzie do siebie i łatwiej ci będzie ją zawieść. - W sumie... - tak więc usiadłem obok Beaty, która co chwila łapała mnie niby przypadkowo za nogę i zaczęliśmy rozmowę. Po mniej więcej pół godziny Dorota oznajmiła. - No, no. Grażyna nie kłamała mówiąc nam o tobie, na prawdę jesteś przystojny. - Dziękuję. - odpowiedziałem - A ciało też masz tak wysportowane jak nam opowiadała? - wtrąciła się Aneta - Słucham? - spytałem zaskoczony - Grażynka opowiadała nam jak wyglądasz. - odezwała się Beata - W sumie nie miałyśmy na imprezie striptizera. Która chce rozebrać Rafałka?! Podniosła rękę podobnie jak pozostałe i zaczęły jeździć po moim ciele swoimi dłońmi nie zważając na moje zdumienie obrotem sytuacji. - Chyba powinienem iść już bo Grażynę. - powiedziałem niepewnie - Ciii... - uciszyła mnie Beata i zatopiła swoje usta w moich, a pozostałe kobiety zaczęły rozpinać mi koszulę i ściągać jeansy. Po 5 minutach siedziałem na kanapie w samych bokserkach nabrzmiałych od wzwodu i obserwowałem jak przyjaciółki mojej macochy rozbierają się nawzajem. Dorota, 40sto letnia brunetka o krótkich włosach postawionych do góry ściągała koszulę z rudej Anety. Następnie szybkimi ruchami zdjęła jej jeansy odsłaniając wysportowane nogi. Aneta, która jako jedyna stała już ...

... w koronkowej bieliźnie zakrywającej jej średniej wielkości piersi i pupę, choć wciąż jędrne jak na 30 lat. Zajęła się więc Dorotą, największą (lecz nie grubą) z towarzystwa. Miała ona obfity biust i duży tyłek oraz masywne nogi lec wciąż apetyczne. Gdy wszystkie kobiety stały przede mną w samych szpilkach i bieliźnie wkroczyły do gry. Na czworaka przyszły do mnie i zaczęły lizać i gryźć mojego penisa przez materiał bokserek. W końcu Dorota zsunęła je i po chwili cały mój kutas był w jej pojemnym gardle. Chwyciłem więc jej głowę i długo przytrzymałem przy sobie, aż zaczęła się dławić. Puściłem ją by nabrała oddechu, a jej miejsce zastąpiły Aneta i Beata wzajemnie ssące mojego członka. Dorota po chwili wytchnienia wstała i stanęła nade mną okrakiem przysuwając miednicę do moich ust, szybkim ruchem odchyliła materiał majtek i naparła swoją cipką. Zacząłem lizać wilgotne już wargi. Po chwilo usłyszałem jęki koleżanki macochy, która jedną ręką dociskała moją głowę, a drugą masowała swoje ogromne piersi. - Teraz nasza kolej - stwierdziła Beata i położyła się na plecach wraz z Anetą rozchylając swoje nogi i czekając na naszą dwójkę. Wstaliśmy i oboje podeszliśmy do napalonych kobiet. Nie czekałem na ruch Doroty. Zsunąłem stringi z pupy Beaty na wysokość ud i bez ostrzeżenia nabiłem ją na swojego chuja. Jej jęk rozszedł się po całym salonie, a grymas rozkoszy spłynął na jej twarz. - O tak! Pieprz mnie! - krzyczała podniecona za każdym moim posunięciem. Pozostałe kobiety także nie ...