W objęciach Morfeusza
Data: 19.07.2019,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Oral
Autor: pornomaniaczka, Źródło: Pornzone
... szkolny.
Pewnego jesiennego dnia wracając ze szkoły, trzymając Morfeusza za rękę, naszło mnie na rozmyślanie.
-Morfi?
-Tak?
-Czy my... jesteśmy razem? - Zaśmiał się pod nosem.
-Myślę, że tak, czemu pytasz?
-Wiesz, właściwie to nigdy nie spytałeś. - W tym momencie się zatrzymał, chwycił mnie za ramiona, schylił się do mojego poziomu, spojrzał mi w oczy i wypalił:
-A chcesz być ze mną?
-Tak...
-No to jesteśmy razem. - Wyprostował się, podniósł palcem mój podbródek i nachylił głowę by mnie pocałować. Zatrzymałam mu usta dłonią, spojrzałam mu w oczy.
-Czujesz coś do mnie? - Patrzył na mnie, jakby nie wiedział co odpowiedzieć. Ta cisza była już nerwowa. - Nieważne. - Chciałam odejść.
-Czekaj. - Chwycił mnie za ramię. - Gdzie się wybierasz? - Znowu zapauzował. Chwycił mnie za dłoń i przyłożył do swojego policzka, jak przed pierwszym pocałunkiem. - Kocham cię Anuszka.
Moje serce waliło, czułam się tak nieporadnie jak wtedy po półmetku, nie wiedziałam co robić. Zeszkliły mi się oczy, więc ten chwycił mnie za głowę i przycisnął mocno do swojej klaty.
-Ja ciebie też. - Objęłam go i zaczęłam się nerwowo śmiać. Oderwaliśmy się od siebie.
-Słuchaj, za miesiąc moi starzy jadą na jakieś wesele. Może chciałabyś do mnie wpaść na noc?
-A.. co z twoją siostrą?
-A co ty chcesz ze mną robić, że moja siostra ci przeszkadza? - Uśmiechnął się tym swoim cwaniackim uśmieszkiem. - Ona na pewno chętnie odwiedzi swoją koleżankę.
-No to zastanowię ...
... się, czy w ogóle będę mogła. - Próbowałam się jakoś wywinąć, ale dobrze wiedziałam, że nie przepuszczę takiej okazji.
Ostatecznie długo zastanawiałam się, czy mówił serio jakby nie chciał nic ze mną robić... niegrzecznego. Miałam dylemat między seksownymi majtkami i luźną, półprzezroczystą, koronkową bluzką, a piżamą-kombinezonem kotkiem. Ostatecznie zdecydowałam się na kota, ale wygoliłam się cała przed wyjściem. Z resztą nigdy nie lubiłam być owłosiona. Przygotowałam plecak i wyszłam. Była 17 a już zaczynało się robić ciemno.
Ich pies już mnie dobrze znał, szczekał na mnie przeraźliwie, ale przy tym merdał ogonem i cieszył się na mój widok. Morfeusz słysząc psa wyszedł by go zabrać, żeby na mnie nie skoczył, jak to wcześniej kilka razy miał w zwyczaju. Wpuścił mnie przodem do domu. Zabrał ode mnie płaszcz, zostawiłam buty i ruszyłam do niego na górę, podczas gdy Morfi poszedł jeszcze po przekąski.
-Niezdrowa żywność nadchodzi! - To był znak, bym otworzyła drzwi.
-Wcale nie grzebałam ci w rzeczach, ale mógłbyś lepiej ukryć te gejowskie pornosy na dvd.
-Bardzo śmieszne. - Ja tam roześmiałam się, jakby to był żart roku. - Jako że to jest piżamaparty to przebieramy się teraz, czy jednak później?
-Jak chcesz, mi obojętnie.
-To może po pierwszym filmie.
Kiedyś już urządzaliśmy sobie seanse filmowe, ale nigdy nie nocowaliśmy u siebie. Cały czas zastanawiałam się, czy pozwoli mi spać z nim, czy będę musiała spać w pokoju gościnnym.
Po skończonym filmie ...