1. Kolezanka Ania i moj fetysz do nog


    Data: 30.05.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Pozyty wista, Źródło: SexOpowiadania

    ... skupić na tym cholernym zamku.
    
    -Miałem ci powiedzieć już wcześniej. Ta sukienka bardzo uwydatnia twoje piersi.- wypaliłem ni z tego, ni z owego. Ania lekko odwróciła głowę.
    
    -Tak myślisz? – zapytała, łapiąc mnie za ręce i kładąc je na swoich cyckach.
    
    -Tak, zde…zdecydowanie.- zaczynałem się jąkać i czując ciśnienie w moich spodniach.
    
    -A jak ją ściągnę to dalej są takie fajne?- powiedziała ściągając sukienkę. Stała przede mną w samych rajstopach, czarnych stringach oraz koronkowym czarnym staniku.
    
    -T…taaa..tak.- nie wiedziałem co powiedzieć. Dziewczyna, która śniła mi się po nocach w największych erotycznych wizjach stała przede mnąc gotowa do spełnienia moich oczekiwań.
    
    -A teraz?- zapytała, ściągając stanik. Moim oczom ukazały się cudowne, jędrne i duże cycki mojej koleżanki.
    
    -Teraz są boskie, ale ciekawy jestem czy są miłe w dotyku..-powiedziałem, zbliżając się do niej.
    
    -Chodź i sprawdź. – odpowiedziała, rozkładając ręce. Podszedłem do niej, położyłem dłonie na cyckach. Poczułem przyjemny dreszcz na plecach i stwierdziłem, że jeżeli chcę ją przelecieć, musze to zrobić teraz. Położyłem jej jedną rękę na twarzy i zbliżyłem usta do jej ust. Nasze języki spotkały się w namiętnym pocałunku, który trwał dłuższą chwilę. W końcu Ania odsunęła mnie lekko, mówiąc:
    
    -Ty już wiesz co ja mam tutaj, teraz ty mi pokaż co masz w spodniach.
    
    -Sama sprawdź.- powiedziałem. Ania podeszła do mnie, uklękła i rozpięła mi rozporek. Wyciągnęła mojego kolegę, który już był ...
    ... gotowy do akcji.
    
    -O boże, jaki on duży!- Ania była zaskoczona, ale bynajmniej nie przestraszona. Pomału zaczęła go całować, pieścić końcówkę. Położyłem dłonie na jej głowie, ale zostawiając jej swobodę ruchu. Ona zaczynała go wkładać do ust coraz głębiej, ssać go jak profesjonalna pani od takich zabaw. Powiedziałem, że zaraz dojdę, ale ona nie przerwała. Przyjęła cały ładunek do ust i wyssała go do końca, ale nie przestała się nim bawić. Postawiła go do pionu i ssała go nadal. Powiedziałem:
    
    -Ania, masz boskie nogi i stópki, mogę się nimi pobawić?
    
    -Jasne, są twoje!- odpowiedziała wyciągając mojego kutasa z ust i kładąc się na łóżko. Zacząłem od dołu, całując jej stópki i ssąc każdy jej paluszek przez rajstopy, idąc coraz wyżej, całując całe nogi, co podnieciło mnie do granic wytrzymałości. Nogi i stópki w rajstopach były moim największym fetyszem do tego stopnia, że idąc po mieście i widząc jakąś dziewczynę w czarnych rajstopach, od razu mój penis się budził. Więc bawiłem się stópkami i nogami mojej bogini wspinając się coraz wyżej, gdzie napotkałem paseczek stringów. Tutaj musiałem ściągnąć jej rajstopy i stringi, chcąc zająć się jej muszelką, która już była wilgotna. Zacząłem ssać jej cipkę, co chwilę wkładając do niej palce. Robiłem jej palcówkę, ustami idąc coraz wyżej, dochodząc do cycków, gdzie zacząłem je ssać i całować. Położyłem twarz między nimi a Ania ścisnęła je do środka. To było cudowne uczucie. Widząc, że już czas przejść do konkretów, przestałem robić ...