Weekend nad morzem. Część 1
Data: 02.08.2019,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Pala, Źródło: Fikumiku
... którą mi chodziło, odsłaniając całe nóżki i i majteczki. - o ty niedobra, jak ja mam teraz prowadzić? - a musisz? - na drodze ekspresowej nie można stawać gdzie się chce, a parkingu jakoś tu nie widzę; - to masz pecha, bo ja nie zamierzam czekać na parking, daj rękę, zobacz jaki mam mokre majteczki; Złapała mnie za dłoń i położyła ją na swoim łonie. Faktycznie, majteczki były całe przesiąknięte jej soczkami. Niestety parkingu ani widu ani słychu. - widzę, że jesteś nieźle podniecona, niestety musisz sobie na razie sama poradzić, zajrzyj do schowka tam jest prezent dla ciebie; - oj co to? - no zobacz sama rozpakuj; - no wiesz co? ty świntuchu, po co mi to; - nie wiesz co to? - wiem, wiem... wibrator, tylko po co mi to? - nie wiesz co się z tym robi? nigdy sama się nie pieściłaś? - pewnie że nieraz to robiłam, tylko nie potrzebuję do tego takich zabawek; - a jak to robisz? - oj, zaraz byś chciał wiedzieć. Mam dwie rączki i dziesięć paluszków, jak dotąd to mi wystarczało, a nawet jak nie to w końcu mam prysznic. - prysznic? - no tak, zwykły prysznic od wanny. Często jak się kąpię to .... no zaraz chciałbyś wiedzieć; - pewnie że bym chciał - opowiedz; - no to.... jak się kąpię i...... no wiesz... jak nabieram na to ochoty... to najpierw pieszczę swoje suteczki tak pocieram je sobie paluszkami i jak się staną twarde to skubię je sobie..... później jedna rączka zjeżdża niżej i pieszczę sobie muszelkę i...... odkręcam słuchawkę od prysznica odkręcam letnią wodę i nakierowuję ...
... strumień na swój guziczek i...... mam odlot. - no niestety prysznicem nie mogę ci w tej chwili służyć, a zdaje mi się że byłby potrzebny; - jest potrzebny kiedy jestem sama, teraz jesteś ty; - no tak ale parking jest dopiero za 5 kilometrów, właśnie minęliśmy znak; - to się pospiesz; Faktycznie za kilka minut zauważyłem wielki oświetlony parking z restauracją McDonald i stacją benzynową, zjechałem z drogi i zacząłem się rozglądać gdzie by tu stanąć. Pomimo nocy ruch na parkingu był spory ale większość kierowców starała się zatrzymać jak najbliżej restauracji, a mnie dziwnie jakoś na tym nie zależało. Pojechałem w możliwie jak najdalszy kąt parkingu i zaparkowałem koło stojących tam TIR-ów. Ledwie zgasiłem silnik, a Bożenka już klęczała na swoim siedzeniu i przyssała swoje wargi do moich i połączyliśmy nasze języczki w namiętnym pocałunku. Moja prawa ręka szybko powędrowała w stronę jej wypiętego tyłeczka i podciągnąłem jej sukienkę ułatwiając sobie dostęp do jej pupci. Odsunąłem skraweczek materiału majteczek zasłaniający jej cipeczkę i juz moje paluszki penetrowały jej wnętrze. Musze przyznać, że było cudownie wilgotne i gorące. Była tą naszą wcześniejszą rozmową nieźle podniecona podobnie zresztą jak ja. Pieściłem paluszkami jej kobiecość czując jak jej nóżki rozsuwają się pozwalając mi zagłębiać sie coraz bardziej w jej wnętrzu. Poczułem jej dłoń szarpiącą się z zamkiem mojego rozporka, ułatwiłem jej rozpięcie go i po chwili już trzymała naprężonego penisa w swoich dłoni, a ...