-
Całkiem lekko
Data: 03.08.2019, Autor: ErmonTwilight, Źródło: Lol24
... Można to więc potraktować jako wyjątek… - Wyjątek… – powtórzyła, wpatrując się wciąż zamglonymi oczami. – Zapomniałam zapytać. Podobał ci się ten ostatni kawałek? Powiedz… - Nie. - Dlaczego? Przecież jest piękny. - Bo to fibździ-mibździ. - Nie mów tak. Jest bardzo dobry. - Jest bardzo dobry. Ale to fi bździ-mibździ. Takich kawałków są tysiące. Przemijające w falach oceanu wspomnień i historii. Dobrze wiesz, co mam na myśli. - No wiem. Ale jesteś niesprawiedliwy. - Nie, kochanie. Ja po prostu nie mam czasu. Wolę podzielić go właściwie. - Też prawda. A tego rudego słuchałeś? Podobny do "Organka”. - Tak. Ale przeleciałem tylko fragmenty. - Podobno jest nieźle walnięty… - O, moja kochana. Od tego ma jeszcze daleką drogę. Nie wystarczy być pojebem, żeby zostać artystą. - Mówisz teraz o sobie? – zapytała z przekąsem. - O, kochana. Ja mam w tym kierunku wybitne klasyfikacje. Niepowtarzalne. - Wariat… - Czarownica. - Zboczeniec. - Jędza. - Pijak! Ej! Nie jestem jędzą! - Chodź tu – warknął, rozpinając rozporek – i przestań się droczyć. Zdecydowanie wolę ukojenie od upojenia. Więc jeszcze nie jestem pijakiem.