1. Ja, ona i jej matka


    Data: 08.08.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: Rafał, Źródło: Fikumiku

    ... Ciepła sperma wypłynęła wprost do ust Weroniki. Jej matka nachyliła się i poprosiła by wypluła to do jej ust, co też zrobiła. Po chwili po mojej spermie nie było śladu, pani Aneta wszystko połknęła, wylizała mojego małego i położyła się. My zrobiliśmy to samo. - To było szalone. – powiedziałem po 5 minutach leżenia w ciszy - Masz ochotę na drugą rundę? – spytała panie Aneta – Tym razem pozwolę wejść ci w dupkę. - Jasne, proszę pani. – przytaknąłem Wstała i zaczęła znowu obciągać, tym razem z pomocą Weroniki. Po kilku chwilach mój przyjaciel znów był gotowy do akcji. Pani Aneta wypięła się do mnie tyłem i kazała odpowiednio nawilżyć jej dziurkę zanim w nią wejdę. Naplułem więc na nią i kciukiem zacząłem rozcierać po jej powierzchni i powoli zagłębiając palec, także i w środku. Weronika podeszła do mnie i splunęła mi na penisa i dokładnie roztarła. Zbliżyłem główkę do kakaowego oczka jej matki na zacząłem napierać. Ciężko szło, najpierw tylko główka, potem niewiele więcej, ale po jakimś czasie jej otwór rozszerzył się wystarczająco bym wszedł połową długości. Pani Aneta jęczała. Zacząłem poruszać biodrami i niespodziewanie naparłem z całych sił. Mój penis wszedł po same jądra. Pani Aneta zaczęła krzyczeć z bólu i radości. Pchałem ją jak tylko potrafiłem najlepiej. - Czy ja też mogę spróbować? – spytała niepewnie Weronika - Jasne. – odpowiedziałem szybko Tak więc sytuacja się powtórzyła, tym razem z jej córką. Weronika nie była tak odporna i wyćwiczona jak jej matka, dlatego ...
    ... uważałem i napierałem zdecydowanie lżej. W tym samym czasie pani Aneta stanęła okrakiem nad córką i zbliżyła swoją cipkę do mojej twarzy. Zacząłem robić jej minetę. Jęczała, ale jej jęki zagłuszała Weronika. Po chwili usłyszałem: - Chcę, żebyś spuścił mi się w dupce. – spojrzałem do góry na panią Anetę, a ona tylko pokiwała głową z uśmiechem. Wyszedłem więc z jej córki i ułożyłem jej matkę w pozycji na pieska, po czym bez ostrzeżenia wszedłem. Znowu krzyknęła i zaczęła ściskać pościel. - Lubisz to suko! – powiedziałem. - Rżnij mnie! – odpowiedziała sylabami przerywanymi przez krzyki bólu i rozkoszy. Dałem jej 2 silne klapsy w tyłek, chwyciłem za włosy i pociągnąłem do tyłu. Pani Aneta wygięła się w łuk i jeszcze mocniej niż przedtem. Z przodu podeszła Weronika i by uciszyć matkę zaczęła ją całować. Widząc tą scenę nie wytrzymałem i spuściłem się prosto w dupę matki swojej koleżanki. Gdy wyciągnąłem penisa z jej tyłka, ciepła i lepka sperma wyciekła na pościel, a pani Aneta próbowała ją wyprzeć jeszcze bardziej. Dałem jej ostatni raz mocnego klapsa, aż odskoczyła. Weronika natomiast podeszła i wzięła do buzi mojego członka i szybko oczyściła go z resztek nasienia, po czym zaczęła wylizywać to co spadło na jej łóżko. Położyliśmy się we trójkę jeszcze raz obok siebie, ja po środku trzymając obie panie za piersi. One natomiast po jednej nodze na moich udach. Nagle pani Aneta wstała i zaczęła zbierać ubrania z podłogi. Po chwili, gdy już wszystko trzymała w rękach powiedziała: - ...