Od szantażu do miłości 37.
Data: 01.06.2018,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Radek, Źródło: Fikumiku
... skończyliśmy obiad i piliśmy herbatę z samowaru.Dzwoniła moja siostra z zaproszeniem L.... , na sobotę 18 czerwca na swoje imieniny i moje urodziny.Ania odpowiedziała,że ona chętnie przyjedzie ale jak będzie ze Sławkiem to nie wie bo go teraz niema. Zapytała krótko co słychać u nich i jej córki i zakończyła rozmowę mówiąc,że wczoraj wrócili po 2 tygodniach i ma trochę pracy i jutro wieczorem oddzwoni. Uśmiechając się powiedziałem: -" Ale z ciebie kłamczuszka się zrobiła". _ Ania siadając mi kolanach złapała mnie za krawat i pociągnęła mnie delikatnie w stronę swojej buźki i czule mnie pocałowała w czoło a potem w nosek i powiedziała: -" Widzisz co ze mną zrobiłeś,nie dość że oszukuję męża to jeszcze do tego bliskie mi osoby jak córkę i najlepszą przyjaciółkę czyi twoją siostrę". -"Obiecuję ci kochanie,że nie skrzywdzę ciebie,ani nie pozwolę ciebie skrzywdzić". -" Kotuś wiem,że mogę na ciebie liczyć dlatego pomożesz mi posprzątać ze stołu,a pozmywamy później". -" Dobrze kochanie,rozumiem,że masz wszystko zaplanowane". -" Tak,ale nie zdradzę na razie ci wszystkiego.Powiem tylko,że zanim pójdziemy się kochać to czeka ciebie jeszcze jedna niespodzianka". _ i dała mi mocnego całusa a potem wstając mi z kolan kazała mi się pośpieszyć bo już prawie 17 a stary o 20 może już być,a więc szybko wziąłem się za znoszenie naczyń i reszty jedzenia do kuchni,a Ania wkładała naczynia do miski i wlała do niej wody a potem powiedziała: -" Kotuś ja pochowam jedzenie do lodówki,a ty idź do ...
... mojego pokoju zamknij lufcik,zasuń żaluzje jeżeli nie są zasunięte,zapal światło i czekaj na mnie i swoją ostatnią niespodziankę". _ a więc poszedłem do jej pokoju i od razu zapaliłem światło bo żaluzje były zasłonięte,tylko zamknąłem lufcik bo w pokoju było trochę chłodno i usiadłem na krześle bo wersalka była rozłożona i było pościelone do spania; siedząc na krześle myślałem co Ania jeszcze wymyśliła,bo ja i tak już byłem bardzo szczęśliwy,że Ania mnie kocha i kiedy chciałem wyjąć zdjęcie które dostałem od niej i jeszcze raz przeczytać jej życzenia to usłyszałem jak Ania idzie i po chwili nie widząc jej usłyszałem jej pytanie: -" Co robisz kochanie?". -" Siedzę i czekam na ciebie z niecierpliwością". -" To proszę zamknij na chwilę oczy". _ zrobiłem jak prosiła i czekałem,a po chwili znowu usłyszałem: -" Masz już zamknięte oczy?". -"Tak kochanie". _ i usłyszałem jej kroki a potem cisza i jej cichy śpiew "sto lat,sto lat niech żyje żyje nam" _ gdy zaczęła śpiew to otworzyłem oczy i z wrażenia otworzyłem jak szeroko gębę i tak cały czas trwałem gdy Ania śpiewała; Ania miała na sobie śliczny biały komplet bielizny plus do tego białe pończochy z pasem, a do tego wszystkiego białą krótki przezroczysty peniuar zawiązany na wysokości jej piersi; trzymała tacę z jabłecznikiem w którym było 25 zapalonych świeczek i kiedy spojrzałem na tą tacę to zobaczyłem,że na majteczkach jest napis "I LOVE YON " był on mało widoczny bo też biały jak majteczki tyle,że małe litery były z koronki; ...