-
Nie do końca nieznajomy cz.3.
Data: 15.08.2019, Autor: romantyczka86, Źródło: Lol24
... pod natryskiem i wpił się w jej usta mocno spragniony, tai jakby po raz pierwszy ją całował. Ręką uniósł jej nogę i oparł o swoje biodro. Zaczął ją pieścić po gładkiej muszelce. Najpierw masował a potem włożył naraz dwa palce kciukiem naciskając na łechtaczkę. Monika jak zwykle była już wilgotna, a to co robił tylko zwiększyło ilość wypływających soczków. Boże co ten facet ze mną wyrabia, myślała w duchu. On ciągle ma ochotę, a to jego zdecydowanie jeszcze bardziej ją podniecało. Artur nadal ją całował, do cipki dołożył trzeci palec ruchając szybciej i jeszcze mocniej rozciągając ją na boki. Nagle opuściła nogę. Zaskoczony wysunął rękę z jej pochwy i popatrzył na nią. Tymczasem Monika wzięła jego członka w rękę i zaczęła się pochylać. Domyślając się co chce zrobić szybko zamienił ich miejscami i teraz on był oparty o ścianę czekając na gorące usta dziewczyny. Monika pieściła go przez chwilę ręką klękając przed nim i odsłaniając błyszczącą główkę. Wysunęła języczek i leciutko przesunęła nim po całej jego długości od jąder zatrzymując się na czubku, na którym pojawił się w szczelince soczek. Zlizała kropelkę i zataczała kółeczka drażniąc go niesamowicie. Ręką ugniatała dwie duże kuleczki. Przesunęła wargi na nie biorąc jedną do środka. Lizała i ssała raz jedną raz drugą. Sprawiało mu to wielką przyjemność. Spróbowała nawet wsunąć obydwie naraz i chociaż było to trudne ze względu na ich wielkość w końcu się udało. Chwilę je possała po czym powróciła do sterczącego twardziela. W ...
... końcu napluła na niego językiem rozcierając ślinę i zaczęła go wsuwać w usta ssąc główkę. Usłyszała cichutki jęk. Warto było go troszkę podrażnić, pomyślała z uśmiechem. Spojrzała w jego oczy i szybko go wypuściła, tylko po to by po chwili wsunąć go jeszcze głębiej. - O tak słonko, jeszcze mocniej- mruczał zadowolony. Powtórzyła tę czynność za każdym razem wchłaniając go coraz szybciej i głębiej, choć całego nie zdołała wsunąć gdyż zaczynała się już krztusić. Artur przejął inicjatywę, przytrzymując kobietę za głowę sam zaczął nadziewać jej usteczka wykonując szybkie pchnięcia. W pewnym momencie wszedł cały. Mężczyzna nie zwracał za bardzo uwagi na to, że dziewczyna się dławi, było mu tak cholernie dobrze. Powtórzył to jeszcze kilka razy i czując że zaraz dojdzie odepchnął ją leciutko wyciągając penisa z ust. - Wstań- rozkazał. Uniósł jej jedną nogę i od razu zagłębił się w wilgotnej cipce po same jądra. Zobaczył grymas bólu na jej twarzy więc się zreflektował wchodząc kolejny raz dużo delikatniej. Zagłębiał się w niej cały czas patrząc w oczy. Poruszał się szybko calując jej nabrzmiałe wargi. Powinien być delikatniejszy lecz przy tej rozpalonej, aczkolwiek skromnej dziewczynie wyzwolił się w nim czarny charakter którego często próbował ukryć. Była na granicy orgazmu, on też już się nie kontrolował. Wykonał jeszcze dwa mocne pchnięcia i wystrzelił porcję nasienia w jej wnętrzu. W tym samym czasie poczuł jak na jego członku zaciskają się mięśnie jej pochwy w szczytującym ...