-
Nie do końca nieznajomy cz.3.
Data: 15.08.2019, Autor: romantyczka86, Źródło: Lol24
... momencie. Oddychali szybko przeżywając chwilę ekstazy. W końcu opuścił jej nogę, pocałował i powiedział. - Dziękuję Kwiatuszku byłaś boska- uśmiechnęła się tylko wyzuta z jakichkolwiek sił. Artur nalał trochę żelu na ręce i zaczął dłońmi masować całe jej ciało nie omijając ani skraweczka. Dopiero teraz zauważyła, że jest to żel którego ona zawsze używa. Skąd on wiedział jaki kupić? Zastanawiała się w myślach, lecz po chwili nie zaprzątała sobie tym głowy, gdyż ponownie wzmagał się w niej żar podniecenia, gdy jego ręce błądziły po całym ciele wykonując tę prostą czynność. Może i prostą ale jej ciało od razu reagowało na jego cudowny dotyk. Pieścił jej całe ciało, na koniec zostawiając sobie jaskinię w której niedawno gościł. Jej poświęcił więcej uwagi. Był przy tym taki delikatny, jakby chciał jej wynagrodzić brutalność z jaką potraktował jej gniazdko. Monika pomyślała, że ponownie dojdzie gdy zabrał ręce. - Teraz Twoja kolej- powiedział uśmiechając się do niej. Posłała mu mordercze spojrzenie i zaczęła go też namydlać żelem knując zemstę za zostawienie jej w takim stanie. Również jak on wykonywała powolne ruchy nie omijając żadnego kawałka ciała. Szczególną uwagę przywiązywała do jego męskości. Po chwili i on był napalony a Monika po prostu skierowała na niego strumień zimnej wody ostudzając jego zapędy. - Osz Ty, zapłacisz mi za to- krzyknął zaskoczony z błyskiem w oku. Wiedziała że nie żartuje. Spłukali swoje ciała z piany i gdy wychodziła z kabiny pochwycił ją w ramiona i mokrą zaniósł na łóżko gdzie spełnił swoją groźbę kochając się z nią kolejny raz. Przepraszam, że tym razem krócej. Jak zwykle mam nadzieję, że się spodoba. Mam kontynuować?