1. Od szantażu do miłości 33.


    Data: 16.08.2019, Kategorie: Dojrzałe Autor: Radek, Źródło: Fikumiku

    ... wreszcie wystrzeliłem jej prosto w twarz i zachlapałem jej szlafrok,a ona tylko spojrzała do góry na mnie i pomału zaczęła zlizywać moją spermę ze swojej ręki,a potem z mojego kutasa aż wreszcie wzięła go do buzi i na początku trzymała go w buzi a po chwili zaczęła pomału mi obciągać swoimi ustami i chociaż nie robiła tego zbyt dobrze to znowu się podnieciłem i po chwili wystrzeliłem do jej buźki aż się zakrztusiła i poleciało jej po brodzie: kiedy część mojej spermy wdzierała sobie w szyję i w twarz a resztę wytarła ścierką do naczyń którą wzięła z bufetu to ja powiedziałem; -" Kochanie byłaś cudowna.Bardzo ci dziękuję". _ ona nic nie mówiąc wycierała ścierką swój szlafrok a potem się podniosła i powiedziała; -" Kochany przynieś mi czystą pidżamę a ja pójdę się umyć". -" Dobrze kochana". _ i szczęśliwy,że powiedziała do mnie kochany poszedłem po czystą pidżamę dla niej i wybierając jakąś cieplejszą zaniosłem jej do łazienki gdzie akurat skończyła brać prysznic i wycierając się powiedziała; -" Dziękuję Krzysiaczku i przepraszam,ale z dalszego seksu chyba dzisiaj nic nie wyjdzie bo poczułam się zmęczona". -"Nic nie szkodzi skarbie.Zakładaj pidżamę i nic się połóż a ja wezmę szybki prysznic i zrobię ci gorącej herbaty". -" Jesteś kochany.Zanim się położę to wezmę jeszcze leki które tam zostały"._ i wyszła,a ja wziąłem prysznic a następnie wytarłem się i umyłem wannę wiedząc jak Ania lubi porządek i czystość i poszedłem do kuchni zaglądając po drodze do pokoju gdzie Ania ...
    ... leżała już w łóżku i czytała gazetę; -" Zrobić ci herbaty z sokiem kochanie". _ zapytałem,a ona odpowiedziała; -" Poproszę.Ja wstawiłam już wodę na mały gaz".: reszta wieczoru upłynęła na luźniej rozmowie co tam w pracy i przed 22 Ania już spała a ja pozmywałem jeszcze po herbacie i też się położyłem w drugim pokoju a rano wstałem po 6 i po cichu zachowując ostrożność wyszedłem do sklepu po świeże pieczywo i inne produkty na obiad oraz do jedzenia na 2 dni,bo następny dzień to przecież niedziela: wracając z zakupami spotkałem na dole moją sąsiadkę,a więc najpierw wszedłem do siebie i zdjąwszy kurtkę wyjrzałem na klatkę i po cichu podszedłem pod drzwi L...., i słysząc że Ania rozmawia przez telefon po cichu otworzyłem je z klucza i udając się z zakupami do kuchni po drodze dając buziaka Ani,która rozmawiała przez telefon: po 2 minutach Ania weszła do kuchni i dając mi buziaka powiedziała; -" Nie wiem jak ja się tobie za to wszystko zrewanżuję". -"Kochanie jestem szczęśliwy,że mnie pokochałaś i to już mi wystarczy". -" Przepraszam ciebie,miałam przez 2-3 dni gorączkę i nie pamiętam,żebym mówiła że cię kocham". -"Wczoraj skarbie powiedziałaś do mnie,że jestem kochany". -"Bo jesteś,ale to nie oznacza,że ciebie kocham.Pamiętam,że też powiedziałam do ciebie kochanie czy coś podobnego i ponieważ jesteśmy ze sobą intymnie bardzo blisko to myślę,że zrozumiałe że mówię tak do ciebie,ale nie musi oznaczać,że ciebie kocham". -" W porządku,rozumiem". _odpowiedziałem chociaż nie uwierzyłem jej ...