1. Moja żona kurwa - Cz. 1


    Data: 17.08.2019, Kategorie: Creampie, Dojrzałe Hardcore, Oral Autor: PornoGuy, Źródło: Pornzone

    ... nie wiedziałem co robić. Gdy doszedłem do siebie chciałem wparować do pokoju i zatłuc skurwiela na śmierć. Powstrzymałem się jednak. Chciałem się przekonać do czego to wszystko zmierza i jak się skończy. Teraz zresztą już wiedziałem, dlaczego Agata nie miała ochoty na seks ze mną. Wolała się pierdolić z innymi. Zarkając przez szparę w drzwiach próbowałem rozpoznać faceta, który ssał cipę mojej żony. Nie wyglądał na nikogo przypadkowego. Był zadbany i bardzo dobrze zbudowany. Przypominał raczej kogoś z agencji towarzyskiej.
    
    Moja żona jęzczała głośno gdy ten jeździł językiem po jej mokrej cipce. Chwyciwszy go za włosy przycisnęła do krocza i krzyknęła.
    
    - Mocniej!
    
    Ten wykonał rozkaz i zaczął ssać i gryźć jej wargi. Ona wygięła się w łuk i wyła z rozkoszy. Widać, że sprawiał jej nielada przyjemność. Dysząc coraz szybciej w końcu przeżyła orgazm. Pisnęła głośno, po czym opadła na pościel. Facet przestał i dźwignął się ciężko siadając naprzeciw niej. Agata uspokoiwszy nieco oddech również się podniosła i przybliżywszy do niego zaczęła namiętnie całować. Dłonią chwyciła jego olbrzymiego kutasa i zaczęła masować. Byłem pod wrażeniem jego fiuta, który miał chyba ze 30 centymetrów długości. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że Agata mogła mieć takie wymagania. Trzepała mu konia coraz szybciej, aż w końcu przestała go całować i zaczęła robić mu laskę. Wypinała przy tym tyłek do góry ruszając nim co rusz. Widać, że facet pragnął wepchnąć jej tego kutasa w cipę, jednak najpierw ...
    ... musiał zadowolić się obciąganiem, które moja żona robiła jak rasowa kurwa. Ssała i połykała go niemal do połowy. Ten chwycił ją za rude włosy i zaczął pieprzyć usta mojej żony. Podobało jej się to. Widziałem to w jej oczach. Gdy ten koleś miał dosyć odepchnął ja na plecy i przykucnął przy niej. Agata napalona do granic możliwości warknęła.
    
    - No na co czekasz? Zacznij mnie pieprzyć!
    
    Kiwnął tylko głową i wszedł w jej różową cipkę niemal po same jądra. Żona aż krzyknęła z bólu.
    
    - Mocniej! Mocniej!
    
    Wrzeszczała gdy pierdolił ją ze wszystkich sił. Jej duże jędrne piersi skakały przy każdym następnym pchnięciu. Dłonie zaciskała raz na pościeli, a raz na jego pośladkach. Widać było, że brakuje jej porządnego jebania. Mnie zresztą też brakowało. Chciałem ją pierdolić tak samo jest ten fagas, chociaż wiem, że niedałbym rady. Dla niego to była praca. Pierdolenie mojej żony to tylko dobrze płatny zawód.
    
    Niczym dziki ogier jebał Agatę, która przy każdym pchnięciu zsuwała się z łóżka. Chwycił ją mocno za biodra i tak trzymając rżnął jeszcze agresywniej. Myślałem, że zaraz rozerwie jej cipę. Ona zaś jedynie krzyczała z rozkoszy błagając o więcej. Po jakichś pięciu minutach zwolnił tempo zaczął bawić się jej cyckami. Ściskał je i brał na przemian sutki do ust ssąc mocno. Ona gładziła go po włosach jak namiętnego kochanka. Widać było, że jest zmęczona. Dyszała ciężko, a jej ciało było mokre od potu. Miałem nadzieję, że to koniec, chociaż mój fiut stał już zwarty i gotowy. Nie ...