1. Doktoranckie stuczki


    Data: 03.09.2019, Kategorie: Inne, Autor: sexLover, Źródło: SexOpowiadania

    ... stronę, dziweczko. Pokaż, te cuda z bliska. Wypnij je w moją stronę, niech nacieszę nimi oczy. – mówił otaczając sutki ciepłym powietrzem. Przeszył ją zimy dreszcz, a on muskał piersi delikatnie opuszkami palców. – Czas, żebyś zrobiła coś dla mnie. – zaśmiał się, klepiąc ją w tyłeczek. Głośno przełknęła ślinę, w końcu nigdy wcześniej nie robiła nikomu loda. – Ale ja nigdy … - zaczęła nieśmiało. – ja nigdy wcześniej …. – zaczęła się jąkać. Podniósł zaskoczony wzrok z jej biustu, masując jednocześnie jej jędrne pośladki. – Czekaj, czekaj … - zaczął ją przedrzeźniać ocierając się kroczem o wewnętrzną stronę uda – Chcesz mi powiedzieć, że nigdy nie stawiałaś nikomu lachy? Może jeszcze byłaś dziewicą do dzisiaj? – rzucił śmiejąc się w jej szyję. Oblała ją fala gorąca i nieśmiało pokiwała głową w geście potwierdzenia.
    
    - Żartujesz sobie, tak? – mówił z niedowierzaniem – no cóż, zaraz wszystko nadrobimy. Będę tobą kierował, a jeżeli jesteś mądra, to szybko załapiesz, o co chodzi. – pokiwała głową. Pomógł jej uklęknąć, ściągnął szmatę krępującą nadgarstki. Poruszała nimi powoli, aby krew zaczęła normalnie krążyć. Złapał ją za włosy, głowę zbliżył do swojego krocza tak, że czuła jego zapach. – Teraz – rzucił – będziemy cię uczyli, jak zrobić facetowi dobrze – powiedział i pogłaskał ją. Jego członek był naprężony i czekał na dalszy rozwój sytuacji. – Lekcja pierwsza, fiuta zaczynasz zabawiać rączką. Masujesz, głaszczesz, to taka duża parówka, ale to już poczułaś w sobie. Weź go do ...
    ... ręki i pieść, jakby od tego miało zależeć wszystko w twoim życiu. – prawą dłoń ułożył jej na członku i kazał objąć. Zaczęła dość niezdarnie, jeździła dłonią po całej jego długości, muskała napletek opuszkami palców. Robiła tak z dziesięć minut, aż usłyszała – Dosyć tego dobrego, czas na języczek malutka. – przybliżyła twarz do fiuta, już miała go wziąć do ust, gdy usłyszała – Nie przestawaj go masować, to mnie odpręża. – zrobiła, jak kazał. Masowała go, lizała, zataczała kółeczka. – Teraz do buzi, widzę, że mam bardzo pojętną uczennicę. – zaśmiał się łapiąc ją za ramiona. – Chyba zostawię sobie ciebie na dłużej. Pasowałabyś do mojego domu – zsunął dłonie na piersi – a one byłyby miłą odmianą po tych godzinach w pracy, ale … - otrząsnął się wreszcie – wracaj do robienia mi mojego prezenciku kurewko. Jesteś taka cudowna, gdy masz go w ustach. Aż chce się bzykać od tyłu. – powiedział i odchylił się w tył. Miała pałę w ustach, wsuwała i wysuwała go powoli, aby w końcu przyspieszyć. Złapał ją za włosy i nadał jej odpowiedni rytm. Czuła go prawie w gardle, a on się śmiał.
    
    - Będzie z ciebie dobra dziwka. Kładź się, hmmm, albo nie, mam inny pomysł. – podniósł ją i ponownie przyparł do ściany. – Podoba ci się to, co ci robię? – pytał sapiąc jej do ucha, a dłonią posuwając ją od przodu. – Mhhh – wymruczała i wygięła się tak, że jej głowa była na jego ramieniu. – Pytałem , czy ci się PODOBA – tak, czy nie, nie żadne Mhhh. – zaczął w nią wchodzić szybciej, bardziej natarczywie. Wypiął ...
«1...3456»