ZMYSŁOWY WIECZÓR WE TROJE
Data: 10.09.2019,
Kategorie:
Anal
Sex grupowy
Autor: niesmialyy28, Źródło: Pornzone
... pewnym momencie patrzę na Marka, Marek spogląda na mnie i za moment nasze ręce już zaczynają dotykać piersi Ani. Nasze ręce wędrują po całym ciele Ani, to w górę, to w dół, aż za którymś razem zeszliśmy w okolice muszelki. Pieściliśmy tak kilka minut, całując równocześnie, po chwili zaczął się piękny śpiew Ani, ja pieściłem ustami piersi, a Marek pobudzał muszelkę. Ania tego napięcia nie wytrzymała i wstała dając nam sygnał, że chce czegoś więcej. Nie musiała długo czekać bo zanim zdążyła ułożyć się na kanapie Marek już przyklęknął przy kanapiei zaczał delikatnie i powoli wchodzić w muszelkę Ani. Po starszeństwie, najpierw Marek, później ja. Kiedy Marek wypełniał Anie mnie pieściła ustami a ja osiągnęłam przez to taki stan rozkoszy, że byłam w stanie tylko tłuc rękoma o kanapę, wydając z siebie ten swój namiętny śpiew. Nie chcielismy odrazu kończyć, bo wieczór długi. Skończyliśmy te "pieszczoty" i wiadomo już było, że tak długo, jak długo Ania z Markiem tu będą, nie będziemy odstępować Ani na krok, cały czas starając się ją pieścić.
Oczywiście, były przerwy na posiłki, ale poza tym to cały czas Ania była w centrum naszego zainteresowania. Położyliśmy się do miękkim dywanie, bo uznaliśmy, że trzeba odpocząć. Ale gdzie tam, nasze ręce chodziły jak w zegarku, a gdy muszelka Ani już wręcz płakała roniąc te swoje łzy namiętności nie mieliśmy już sumienia dłużej jej maltretować, zaraz w nią weszliśmy. Tym razem ja pierwszy a Marek drugi. Zmienialiśmy się tak kilka razy. Było ...
... super. Spojrzałem na kominek, a tam ogień się już wypalał, na chwileczkę odstąpiłem i podłożyłem drewna.
Zaproponowałem że rozłożymy kanapę a Ania stwierdziła, jeszcze nie, chodźmy na schody (pokój z kominkiem był trzy stopnie niżej niż reszta piętra). Marek usiadł na górnym stopniu a Ania powiedziała, że chce teraz od tyłu, mam ochotę na wypełnienie od tyłu powiedziała. Myśleliśmy, że chce na pieska a Ania mówi Marcinku przynieś żel!!! Nie mielismy już wątpliwości co miała na myśli. Pobiegłem do łazienki i za moment byłem z powrotem. Marek więc usiadł na samej górze, lekko rozchylił nogi, a Ania zaczęła go całować, najpierw w usta, a następnie jej główka zaczęła się opuszczać coraz niżej trafiając na samym dole na jego penisa. Gdy Ania pieściła Marka ustami ja delikatnie pieściłem języczkiem jej tyłeczek. Po chwili Ania ułożyła się równo na podłodze, Marek ukląkł tak, abym Ania mogła jego peniska pieścić ustami, a ja wtedy mógłem wejść w Anię od tyłu. I znowu tylko Ania mogła pomrukiwać, bo usta miałam wypełnione Markiem a robiła to w odpowiedniej tonacji. Po kilku minutach zadzwonił telefon Marka. Nie odbieraj powiedziała Ania i dalej go pieściła, ale po minucie znowu telefon zadzwonił. Muszę odebrać powiedział Marek i poszedł odebrać.
W tym czasie zamieniliśmy się miejscami. Ja położyłem się na ziemi a Ania na mnie, na jeżdźca. Właśnie w takiej sytuacji zastał nas Marek. Pieściłem piersi Ani. W takim położeniu na wierzchu była pupcia Ani. Ale nie została długo bez ...