1. Fala emocji


    Data: 04.06.2018, Kategorie: Sex grupowy Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... szaleństwa. Dzisiaj zrozumiałam jak bardzo, widząc cię w ramionach Krystyny. Nie gniewasz się? - szeptała mi do ucha. - Skądże. Ja też jestem tą sytuacją mocno podniecony i tylko dlatego, że tak mnię nadal pociągasz seksualnie, i tak bardzo cię kocham wyraziłem zgodę na to czego pragnęłaś. Pragnę twego szczęścia bez względu na okoliczności. - Renata, chodź mi pomóc dorobić kilka kanapek - poprosiła Krystyna. Wyszły obie do kuchni. - Janusz, nie masz pretensji o to, co zaszło podczas tańca? - spytał Michał. - Skądże, miałem przecież twój "weksel", Krystynę. Gusta mamy jednakowe. Lubimy puszyste - odrzekłem i zaśmiałem się. Wróciły dziewczyny z kanapkami. Michał wzniósł kolejny toast. Znowu rozległa się muzyka. Wziąłem Renatę w ramiona i poszliśmy tańczyć. Przytuliła się do mnie i cicho szeptała. - Kochany, nie wiem, co się ze mną dzisiaj dzieje, ale chcę być dzisiaj z Michałem. Pragnę go tak, że o niczym nie mogę myśleć, jak tylko o spełnieniu z nim. Chcę się z nim kochać. To nie jest zdrada. To jest coś, co się nie da wytłumaczyć. Ogarnęła mnie jakaś dziwna fala erotyzmu skierowanego w stronę Michała. Dodatkową podnietą jest fakt, że ty w tym uczestniczysz. Chcę, żebyś to oglądał! Gdybyś ty w tym czasie kochał się z Krystyną byłabym w pełni usatysfakcjonowana. Myślę o tym od chwili naszego spotkania z Michałem. Sama już nie wiem czy bardziej zależy mi na tym, aby oglądać ciebie kochającego się z Krystyną, czy też abyś ty oglądał mnie kochającą się z Michałem? - Kochanie ...
    ... mam podobne odczucia i podobne wątpliwości. Chociaż już nieraz miewałaś ty jak i ja przygody z innymi partnerami, ale nigdy nie robiliśmy tego w obecności któregoś z nas. Mówiąc szczerze korciło mnie kiedyś, żeby przeprowadzić taki eksperyment, ale nigdy nie nadarzała się ku temu stosowna okoliczność. Dzisiaj jest ku temu okazja, tym bardziej, że oboje tego chcemy. - To, co odbijany?. - Odbijany - krzyknąłem głośno. Renata tylko na to czekała. Błyskawicznie podbiegła do Michała i utonęła w jego ramionach. Podeszła do mnie Krystyna. Objęliśmy się i tak w tuleni w siebie usiłowaliśmy poruszać się w takt muzyki. Nie bardzo nam to wychodziło. Krystyna jakby przeczuwała dalszy rozwój sytuacji tuliła się do mnie coraz bardziej. Rosło nasze wzajemne podniecenie. Pieściłem ją delikatnie po plecach, biodrach i tyłeczku, jednocześnie osypując ją pocałunkami w okolicach uszu, po szyi, oczach i ustach. Momentami schylałem głowę i obcałowywałem jej piersi wylewające się biustonosza. - Chodź. Usiądziemy - zaproponowała. - Dobrze. Usiedliśmy na narożniku. Spojrzałem na Renatę i Michała. Renata w samych pończochach i pasku trzymała za głowę klęczącego przed nią Michała, który też już nagi całował ją po jej krągłym brzuszku, by następnie zejść niżej. Renata z głową odchyloną do tyłu cichutko pojękiwała. Objąłem drżącą Krystynę. Oddychała ciężko. Rozpięła bluzkę i wyjęła piersi ze stanika. Rozlały się na jej puszystym ciele. Zapomnieliśmy o Michale i Renacie. Zacząłem całować ją po piersiach ...
«1234...7»