-
Fala emocji
Data: 04.06.2018, Kategorie: Sex grupowy Autor: anonim, Źródło: Fikumiku
... stwarzałby jakichkolwiek barier emocjonalnych. Bałam się jednak bólu. - Tylko nie to! - wyszeptałam. - Nigdy tak się jeszcze nie kochałam. - To w takim razie będzie to twój trzeci pierwszy raz ze mną. Rozprawiczyłem cię totalnie - wyszeptał z jakąś zwierzęcą namiętnością Michał. Jego pożądanie i agresja oraz wielka niewiadoma tego, co za chwilę ma nastąpić podnieciły mnie do tego stopnia, że poddałem mu się całkowicie. - Pomóż mi. Mów, co mam robić. - Rozluźnij pośladki. Po chwili poczułam jak powoli wkłada mi mokry palec w pupę. Dziwne uczucie. Rozpychał mnie powoli, wyjął palec i znowu zaczął mnie smarować od środka, ale już dwoma palcami. Wyjął palce i poczułam jak pomalutku wsuwa mi w pupę swego członka. Trochę bolało, ale po chwili poczułam nieznane dotąd uczucie. Coś pośredniego pomiędzy niebotycznym podnieceniem a ogarniającym całe ciało orgazmem. Pchnął mocniej. Ból mieszał się ze wszechogarniającym pożądaniem. Narastało to z piekielną szybkością. Byłam już na etapie spazmów z rozkoszy, jaka ogarnęła całą mnie. Nadszedł orgazm ...
... z niczym, co mi dotychczas było znane porównywalny. Trwał ciągle. Gdy tylko Michał poczuł go, sam również rozpoczął przeżywanie potwornego orgazmu gdyż cały drżał i spazmatyczne jęki wydobywały się z jego ust. I w tym momencie nadeszła tak potworna wielka fala rozkoszy, która ogarnęła całe moje ciało do tego stopnia, że całkowicie zwiotczałam i padłam na dywan. Michał wypadł ze mnie, ale za chwilę poczułam na swoich plecach strugę jego nasienia. To co dzisiaj przeżyłam zmieniło całe moje dotychczasowe poglądy na seks. Kochałam się z Michałem, ale cały czas jak tylko mogłam patrzyłam na was. Pierwszy raz ktoś mi się spuścił w usta i na twarz. Kochanie w odbyt pomimo początkowego bólu było tak przejmujące, że podczas orgazmu wydawało mi się, że straciłam przytomność. A jak ci było z Krystyną? - Też wspaniale. Gdybym nie widział was kochających się nigdy by mi tak nie było wspaniale. Jak tylko spojrzałem na was i zobaczyłem twoje uniesienie zaraz miałem kosmiczny wzwód. - Pójdziemy wieczorem do nich?. - Oczywiście. Przecież się umówiliśmy.