1. Bądź Tu ze Mną


    Data: 16.10.2019, Autor: Wierszopisarka, Źródło: Lol24

    ... ssała. A on stękał wręcz, odgarnął jej włosy dłonią, wręcz sapał. Wiktoria jeszcze bardziej pocierała dłonją jego członka...
    
    -Wikuś.... ja... zaraz dojde..-sapał już Grzesiek. Nie pozwalając mu na to by szybko doszedł. Położyła się na plecach.
    
    -Kochanie chcę się z Tobą kochać-wyszeptała-Tu i teraz
    
    Zaskoczony tym faktem, zapytał
    
    -Chcesz tego? Ja nie chcę Cię zmuszać do tego-powiedział.
    
    -Tak chcę tego z Tobą- oznajmila ciepło. Grzesiek nie miał już więcej wątpliwości. Wziął ze swojej szafki prezerwatywę. Nałożył ją na swojego penisa i delikatnie włożył w szparkę Wiki
    
    -Może trochę za boleć. Będe to robił powoli. -powiedział przy tym całując ją w czoło by poczuła,że jest z nim bezpieczna. Powoli położył się na niej i delikatnie całował jej szyję. Poruszając członkiem do przodu i tyłu powoli. Wiktoria syknęła. Wyczuł,że zabolało. Kochali się namiętnie obdarowywując się pocałunkami lekkimi. Splatali się językami czując już dużą temperaturę swoich ciał. Po paru minutach namiętnego seksu czuli,że zaraz dojdą. Zaczęli sapać oboje, jęczeć. Nagle Grzesiek zamarł w niej. A ona wydała nieartykułowany krzyk. Wiedział,że doszedł i ona też. Wyszedł z niej, ale leżał nadal na niej. Trwali w miłosnym objęciu ...
    ... jeszcze przez kilka chwil bez słów.
    
    -Wiesz Grzesiu bardzo Cię kocham, wspaniały seks. Nigdy nie myślałam,że przeżyję coś takiego i to z takim mężczyzną.
    
    -Tak wiem,że mnie doceniasz. Ja Cię również kocham. Jesteś wspaniała naprawdę. -Całując ją delikatnie w usta. Gdy oderwał od niej usta, popatrzył się na nią i chwilę pomyślał " Tak chcę być z nią i budzić się przy niej, patrzeć na nią tak jakbyśmy się widzieli pierwszy raz".
    
    -Kochanie chciałbym się coś Ciebie zapytać. Jeśli mogę.
    
    -Pytaj.
    
    Patrzyla się na niego tak jakby chciała go połknąć. Nie wiedziała co ją czeka...
    
    -Czy.. Chciałabyś już zawsze budzić się obok mnie? Wiktoria spojrzała się na niego ze zdziwieniem.
    
    -Chcesz się mnie zapytać czy zostane twoją żoną?
    
    -Tak. -Czuł jak mu się zbiera na płacz.
    
    -Głuptasie!!! No pewnie,że tak. Chcę być twoją żoną. -Pocałowała go namiętnie, a on odwzajemnił pocałunek. Zszedł z łożka i sięgnąl do czerwonego pudełeczka po pierścionek. Wziął go i przyklęknął przy łóżku by włożyć na palec pierścionek swojej ukochanej. Ona pocałowała go jeszcze raz namiętnie.
    
    -Wiesz co kochanie może ja już zdejme tą prezerwatywe i się pomyje...
    
    -Dobrze mój przyszły mężu..
    
    *******
    
    Mam nadzieję,że się Wam podobało. 
«123»