1. Niewolnica orczycy czesc 6


    Data: 17.10.2019, Kategorie: Fantazja Autor: Mazoga, Źródło: SexOpowiadania

    ... Ktoś tak wielki oczywiście potrzebuje dużo, ale jak dużo?Trzy duże kawały mięcha i sporo miodu później skończyła. Wstała i pociągnęła łańcuch, zmuszając mnie do tego samego.-Muszę policzyć srebro które kopacze wydobyli w tym tygodniu. - powiedziała i zaczęła iść. -Nienawidzę tego, ale nie ufam nikomu na tyle, żeby to komuś powierzyć.Opuściłyśmy główną salę, przeszłyśmy przez tunel i znalazłyśmy się przed grubymi drewnianymi drzwiami. Skała była wydrążona, tworząc małą jaskinię, a przed drzwiami był worek pełen srebra.-Wygląda na to, że w tym tygodniu jest całkiem sporo. - Zauważyła Bologal, podnosząc worek. Potem otworzyła drzwi.Wewnątrz była o wiele większa jaskinia, pełna bryłek srebra, w workach albo leżących luzem na podłodze. Błyszczało w świetle z przygasających pochodni, które Bologal zaraz wymieniła na nowe.Byłam zaskoczona, ile tego było. Myślałam, że srebro jest o wiele bardziej rzadkie. Może po prostu ta kopalnia była naprawdę dobra. Jedno było pewne, gdybym miała tyle srebra, mogłabym nie pracować jako kupiec i żyć w luksusie do końca życia.Po zapaleniu pochodni Bologal usiadła przy wielkim stole, z jakąś wagą jak przypuszczałam. Opróżniła worek i położyła kawałek srebra na niej, zapisując ile waży. Kontynuowała, wyglądając przy tym na nieziemsko znudzoną. Nie wiedziałam co mam robić, więc tylko stałam za nią i czekałam aż skończy swoje żmudne zadanie.Muszę przyznać, nie spodziewałam się, że orczyca może zajmować się czymś takim. Zwłaszcza Bologal. Z tego co ...
    ... słyszałam to orkowie raczej nie byli zbyt oczytani, a co dopiero znający się na matematyce.-Na bogów, jakie to nużące. - Westchnęła. Spojrzała na mnie z niepokojącym uśmieszkiem. -Jeśli mam to skończyć, muszę zrobić coś mniej nudnego.Wiedziałam co to znaczy i nie opierałam się kiedy przycisnęła mnie do ściany i zniżyła na kolana.-Otwieraj. Teraz to ja zrobię wszystko. - Powiedziała zdejmując swoją przepaskę.Niechętnie otworzyłam usta, ona oparła dłonie o ścianę i powoli wsunęła swojego kutasa w moje usta. Kiedy wargami dotknęłam nasady, wycofała go, równie powoli jak wcześniej.Kiedy w ustach miałam tylko główkę, raptownie wepchnęła go całego w moje gardło, ostro i szybko. Potem znów wycofała powoli, żeby z impetem wbić się ponownie.Za każdym razem gdy to robiła, dławiłam się głośno. Miałam przeczucie, że ten dźwięk ją podniecał. Kiedy wydawałam się dusiłam, jej kutas pulsował w moim gardle, a z ust wydobywało się prawie niesłyszalne "mmm"Zaczęła poruszać się nawet w tył szybciej, wkrótce szybko posuwając mnie w gardło. Czułam jak głowa wbija mi się w ścianę z każdym jej pchnięciem. Obserwowałam jak wielki, zielony chuj zajmuje prawie cały mój widok, pompując w tę i z powrotem, a wielkie jądra bujały się pod nim, uderzając mnie w podbródek.Spojrzałam na nią, widząc jak jej obfite piersi podskakują w rytm jej ruchów, uderzając o jej skórę. A nad nimi, widziałam jej twarz, szczerzącą się. Patrzenie na kogoś w takiej pozycji musiało dawać jej potężne poczucie władzy. Mnie zaś, ...
«1234...»