1. Dziecko. 30


    Data: 08.06.2018, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster

    ... szantażować, Robert oddala się... dlaczego wszystko wali się w jednej chwili...
    
    Ten mnie rypał w tyłek, a ja kombinowałam zrządzenia losu... i jeszcze musiałam lizać jej cipę... nie będzie rozkoszy... cholera nie dziś...
    
    - Siadaj się na mnie... to do Anki...
    
    Całe szczęście... usiadła się przodem, on ją objął i przytulił, tyłek wypiął się...
    
    - Józek pakuj w dupę...
    
    Józek wyszedł w mojego tyłka i podszedł do Anki... za chwilę przyłożył...
    
    Uf... chciałam uciec... ale Anka tak krzyknęła, że się odwróciłam...
    
    - Powoli, boli mnie dupa...
    
    - I kurwa ma boleć, nie po to tu przyszłaś... ?
    
    I walnął ją w tyłek, że od razu pokazał się czerwony ślad... a potem d**gi i trzeci...
    
    Anka już była cicho, a oni jechali równo...
    
    Ale to jest piękny widok... dwa duże tłoki w malutkim tyłeczku...
    
    Józek szarpnął Ankę za włosy...
    
    - i jak ci kurwo jest ?
    
    - Bosko...
    
    - Ja pierdolę, gówno mają we łbach te baby...
    
    - A ty piękna, gdzie... pomasuj mi dupę...
    
    Zastanowienie... i co... wgramoliłam się z powrotem na łóżko, naśliniłam palce i zaczęłam mu masować...
    
    - Piękne masz te cyce... mamuśkowate... dawaj je...
    
    Chwycił jedną ręką... ścisnął...
    
    - Daj pyska...
    
    Przyciągnął mnie d**gą ręką i zaczęliśmy się całować... i wtedy zrobił to... czego się nie spodziewałam... zacisnął dłoń na moim karku... zrobił coś, co zawsze mnie rozbrajało w swojej sile, a mojej uległości.
    
    Jak mnie strzeliło... jak wcisnęłam język w jego...poczuł to... przyciągnął ...
    ... jeszcze mocniej... poczułam jego siłę... im większą, to moja uległość też rosła...
    
    Paluszek krążył wokół jego dziurki, czasami nawet w środku lekko... przytuliłam piersi do jego ramienia... on zaczął się prężyć... przyśpieszać... pojękiwać...
    
    Nagle... szarpnięcie za szyję i ruch na dół...
    
    Wyciągnął z Anki i wsadził mi do buzi... z tyłka do buzi... cholera... czy ten dzień się nie skończy... i zaczął strzelać... jęczał jak prosię... i tak mocno wciskał, że już bolało...
    
    Oblizywałam, bo nie było innego wyjścia...zresztą moja cipa już oddychała za dwoje...
    
    - O kurwa... ale mnie wzięło... ale to jest dobra suka... ty to umiesz...
    
    Nadal wycierał moją twarzą swojego kutasa...
    
    - A ty Józek ?
    
    - Zaraz dojdę...
    
    Znalazłam ręką dojście do jego tyłka, nogi miał rozszerzone, kolana podniesione więc szybko dotknęłam, dwa ruchy i gość zaczął się prężyć...
    
    - Gdzie lać...?
    
    - Tutaj...
    
    Anka zeskoczyła i wzięła do buzi... ona mu waliła, obciągała, ja masowałam, a on lał.
    
    Ta spermopijka wyssała mu ostatnią kroplę...
    
    A ja poczułam ręką na moim tyłku... jak go masuje...
    
    - Mam jeszcze raz na ciebie ochotę..
    
    - To włóż w dupę i jedź dalej...
    
    I nim się zorientowałam, Janek już wpakował swojego kutasa jeszcze raz mi w tyłek..
    
    Tak, to było mi potrzebne, podrażnienie cipy przez ścianki dupy...
    
    Orgazm galopował, chyba przez to zaskoczenie... głowę wcisnął mi w jajka Janka, tak, że dwie go obrabiałyśmy... a jego jazda w tyłku przyniosła mi dość przyjemny ...