1. Dziecko. 30


    Data: 08.06.2018, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster

    ... daleka... Robert.
    
    Podjechał... stanął, wyszedł i otworzył mi drzwi...
    
    - Proszę się nie wygłupiać... zapraszam...
    
    - Dziękuję.
    
    Gdy ruszyliśmy poczułam się bardzo dziwnie... w innej sytuacji pojechałabym na ostry seks do bólu... ale nie z nim, nie teraz i nie w takiej zjebanej chwili.
    
    - Nie musimy rozmawiać, jestem zwykłą taryfą, ale poproszę o adres...
    
    - Taka bryka jako taryfa, fajnie... mogę tak codziennie...
    
    - Da się zrobić...
    
    On się uśmiechnął i ja za min.
    
    Troszkę puściło, co będę żalić się obcemu facetowi, nie jego wina i nie jego sprawa. Wytłumaczyłam jak jechać...
    
    - Przepraszam...
    
    - Za co ?
    
    - Za kłopot, widzę, że się Pan przejął...
    
    - Pomagam wielu ludziom, to dla mnie normalność... proszę nie mieć wyrzutów...
    
    - Tak dziś się popier...
    
    - Nie musi się Pani ograniczać...
    
    - Popierdoliło...przepraszam...
    
    - Jeszcze raz oferuję pomoc...
    
    - Nie, szkoda zachodu...
    
    Jechał szybko, ale bezpiecznie, po chwili parkował...
    
    - W innej sytuacji i być może... w innym życiu zaprosiłabym Pana na kawę...
    
    - Proszę się nie przejmować, życie trwa i nie wiadomo, co los szykuje...
    
    - Oby, dziękuję bardzo i do zobaczenia.
    
    - Dobranoc i mniej nerwów...
    
    Cholera, los nie da mi się przespać z tym facetem, on zaczyna tak się oddalać... zresztą żyje w innym świece, niż ja.
    
    To byłby następny poziom, następne drzwi do przekroczenia. I co najśmieszniejsze, że wcale nie widzę tam wielkiego seksu, raczej coś, czego nie umiem dzisiaj ...
    ... określić...
    
    Naszła mnie myśl, aby zadzwonić do młodego, ale późno już i mała zaraz zacznie płakać... ach to życie...
    
    Mój wrócił...nie wiem kiedy, śpimy osobno, nie obudziłam się, ale całą niedzielę schodził mi z drogi, a ja wcale nie szukałam okazji do rozmowy.
    
    W poniedziałek dzwoni Anka.
    
    - Będziesz zła, ale powiedz, że pójdziesz ze mną...
    
    - Coś wymyśliła.
    
    - Mam dwie imprezy, jedna bez dyskusji tylko dla mnie, a d**ga specjalnie dla ciebie.
    
    - Mów.
    
    - Najpierw idziemy do starucha pijaka.
    
    - Przestań, nie idę...
    
    - Musisz, umówiłam się z nim i będzie jeszcze jego kumpel, pójdę z dwoma, podobno też ma takiego kutasa...
    
    - Powiedz, żeby się umyli najpierw...
    
    - Widzisz, a mi to nie przeszkadza...
    
    - Anka...!!
    
    - Mam w sobie nutkę masochizmu i raz na miesiąc będę jej dogadzać właśnie w taki sposób.
    
    - Powinnaś mieć przy sobie jakiegoś faceta, a nie mnie kobietę...
    
    - Damy radę...
    
    Ok, teraz już zapadła decyzja, kupię gaz, najwyższa pora, jeszcze spotka nas coś złego.
    
    - Dobrze, a d**ga ?
    
    - Ta jest dla ciebie, poznałam już dawno parę, która urządza seks party, ale na bardzo wysokim poziomie, wejście kosztuje tysiąc złotych, tylko elita.
    
    - A gdzie to jest ?
    
    - Wynajmują teraz jakiś odjebany apartament, ale słyszałam, że za każdym razem jest inne miejsce...
    
    - To mi się podoba, ale ci twoi menele, to przegięcie...
    
    - Wiem, ale to mnie uszczęśliwi...
    
    - Dobrze Aniu, wiesz, że zrobię wszystko dla ciebie...
    
    - Wiem kochana, ja dla ...
«1...345...12»