-
Stażystka cz.3
Data: 25.10.2019, Autor: mathias136, Źródło: Lol24
... pocałunek był naprawdę bardzo namiętny, czuł, że Marika też próbuje używać języczka i wychodzi jej to coraz lepiej. - Gotowa na drugą rundę? – zapytał patrząc jej w oczy, a ona bez dalszych słów wiedziała o co mu chodzi. Przekręciła się na brzuszek wypinając mocno swój tyłeczek. Dał jej lekkiego klapsa, po czym wsunął swojego twardego i dużego penisa w jej dziurkę. Widział, że wypina się jeszcze mocniej, była bardzo ciasna, ale wiedział, że za kilka chwil będzie mógł swobodnie spenetrować jej dupkę. Złapał ją za bioderka i zaczął rytmicznie ją posuwać. Głośno jęczała i było widać, że sprawia jej to ogromną przyjemność. Zauważył, że przesunęła dłoń między nogi i zaczęła drażnić paluszkami swoją cipkę. Uśmiechnął się na ten widok i przyspieszył jeszcze bardziej, posuwając ją teraz dość mocno. Po kilku pchnięciach doszedł, a widząc i słysząc jej reakcję podejrzewał, że ona też doszła. Położył się obok niej i zaczął głaskać jej plecki. Pomyśleć, że kiedy poznał ją sześć miesięcy temu, była tak nieśmiała i małomówna, że podejrzewał iż ciężko będzie im się zaprzyjaźnić. A teraz została jego narzeczoną i z nikim nie czuł się tak wspaniale jak właśnie z nią. Dla niej też to był bardzo udany dzień, nie dość, że dostała wymarzoną pracę to jeszcze oświadczył się jej facet, który był jej marzeniem. - Od poniedziałku nie będziesz już moją stażystką, tylko współpracownicą, cieszysz się? – zapytał ją wplątując palce w jej włosy. - Nawet nie wiesz jak bardzo – odpowiedziała głaszcząc go po policzku. ***** Zapraszam Was do przeczytania ostatniej części mojego opowiadania "Stażystka". Wiem, że musieliście na nią czekać naprawdę długo, ale miałem remont w domu, poza tym egzaminy na studiach i jakoś nie miałem czasu na pisanie. Mam nadzieję, że ta część się Wam spodoba i że warto było na nią czekać. Napiszcie mi w komentarzach Wasze opinie, bo zawsze chętnie je czytam.