Mały żarcik
Data: 26.10.2019,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: anonim, Źródło: Fikumiku
... bardziej uczęszczaną okolicę. Wykopaliśmy sporą dziurę, w której się położyłem. Zasypali mnie w ten sposób, że wystawał mi tylko penis. Zrobili mi małą dziurkę do oddychania, którą zamaskowali jakimś krzaczkiem i trawą. Przed odejściem Marta possała mi trochę wystającego z piasku członka i zostawili mnie tak zakopanego ze sterczącym kutasem. Sami schowali się na pobliskiej wydmie i obserwowali, co będzie się dalej dziać. Dalszy przebieg wydarzeń znam głownie z późniejszych opowiadań dziewczyn, bo przecież nic nie widziałem. Bałem się tylko, żeby nie przebiegał tędy żaden pies i żeby nie wziął mojego ptaka za kiełbaskę. Najpierw przeszło jakieś starsze małżeństwo, które wcale nie zauważyło mojego wystającego fiuta. Potem przechodziła kolejna parka, ona i on około 40-tki. Facet obserwował morze, ale kobieta zauważyła mojego kutasa i zdziwiona pokazała go swojemu mężowi. ten spoglądał z niedowierzaniem, kobieta się podśmiechiwała, potem podeszli bliżej, przez chwilę obserwowali z kilku metrów moją kuśkę, a kobieta powiedziała: - Ciekawe skąd on się tutaj wziął? - Nie wiem - odpowiedział mąż - Co mnie to obchodzi? Chodź już - odciągnął ją na bok i odeszli. Chwilę potem przechodziły 3 nastolatki w wieku około 17-18 lat i cała nasza grupka z zainteresowaniem obserwowała, co będzie dalej się działo. Panienki były już 5 metrów od mojego penisa i wesoło o czymś rozmawiały, gdy nagle jedna z nich, cycata blondynka, zatrzymała i wskazując koleżankom na mojego członka powiedziała: - A co ...
... to jest? - Jak to co? Kutas - wytłumaczyła jej druga, długowłosa czarnulka i zaśmiała się. - Nie widziałaś nigdy kutasa? - Widziałam, ale nie na plaży wystającego z piasku. Co on tu robi? - A pewnie tak sobie dziko rośnie - odezwała się trzecia z nich, też blondynka, ale z mniejszymi piersiami niż jej hojnie obdarzona przez naturę koleżanka. - Co ty powiesz - zdziwiła się cycatka - Widziałaś gdzieś dziko rosnące kutasy? - w tym momencie wszystkie wybuchnęły śmiechem. - Jak dotąd nie, ale właśnie teraz widzę. Tak rozmawiając stanęły tuż przy moim penisie. - Skoro już jesteśmy tak blisko, to może zbadamy bliżej do dziwne zjawisko - powiedziała czarnulka. - To nie jest taki głupi pomysł - poparła ja cycatka. - W końcu nie wiadomo przecież, czy to prawdziwy penis, czy tylko taki fajny wibrator. - Jeśli wibrator, to ja go biorę, bo pierwsza go zauważyłam! - brunetka paliła się do czynu. Biuściata blondyna kucnęła i wzięła do ręki mojego członka. Pomasowała go chwilę i powiedziała: - W dotyku jak prawdziwy! - Pokaż - jej blondwłosa koleżanka odepchnęła jej rękę i sama ucapiła mojego członka. - Rzeczywiście, jak prawdziwy - po chwili macanka potwierdziła wersję koleżanki. - Teraz ja chcę zobaczyć - czarnulka chwyciła mnie za mojego drąga i zaczęła go energicznie pocierać. Podnieciło mnie to i dostałem silnej erekcji, co dziewczyny oczywiście od razu zauważyły. - Patrz, stanął! - krzyknęła brunetka nie przestając pocierać mi członka. - Ale jeszcze sprawdzę, jaki jest w smaku... - to ...