1. Grill pełen niespodzianek..


    Data: 01.11.2019, Autor: Mandaryna, Źródło: Lol24

    ... wychodziliśmy Ewka była zalewana spermą z dwóch stron...
    
    Na górze dołączyliśmy do Nicolasa i Klaudii. Którzy grali w bilarda.
    
    Słońce po mału zachodziło.
    
    Zaproponowałam byśmy przygotowali coś do zjedzenia.
    
    Humor nikogo nie opuszczał. Podczas kolacji Wiktor zaproponował, by ja, Ewa i Klaudia wypieły swoje tyłeczki, a panowie będą kolejarzami.
    
    Będą nas rżnąć po kolei.
    
    - chętnie zadbamy o lizaki, by były sprawne... - dodałam z -)
    
    - skoro Sylwia się zadeklarowała, to po kolacji będziesz miała co robić. - rzekł Wiktor.
    
    - chętnie wam wszystkim obciągnę.. -)
    
    Ewa przyniosła pufe na której był sztuczny penis -) spryskała go żelem. I ustawiła na środku salonu. Gdzie stało czterech facetów, którym miałam postawić -)
    
    Usiadłam na gumowym fiucie.
    
    Wzięłam do ust Wiktorowi, a do rąk mężowi i Maksowi. Obciągałam najlepiej jak umiałam, jego kutas rósł mi w ustach. A gumowy fiut w cipie, był rewelacyjną zabawką. Mogłam sam sobie zrobić dobrze ha ha.
    
    Gotowy Wiktor ustąpił miejsca mężowi. A Maksa kutasa postawiłam ręką. Gdy Wiktor ruchała Klaudie, a gospodarz swoją żonę. Jak kończyłam stawiać mężowi i Nicolasowi robiąc im loda jednocześnie... Ssać chwilę jednemu, to drugiemu.
    
    Dołączyłam do dziewczyn.
    
    Wsparłam się o stół bilardowy wypinajăc mocno tyłek. I już miałam kutasa w cipie.. Mogłam się domyśleć, kto w danym momencie mnie rucha. Nie miałam z tym problemu. Nawet jak Wiktor który ma podobnego kutasa do mojego męża. Rozpoznałam po ubranej ...
    ... gumce.
    
    Odwróciłam wzrok, i zobaczyłam jak Maks ruchał swoją pasierbice..
    
    Każda z nas doznawała niesamowitych doznań. Panowie co chwilę przesówali się wkładając gdzie im się spodoba.
    
    Byłam pierwsza która się wykoleiła -)
    
    Gdy Nicolas mnie ruchał, obróciłam się.
    
    Popychając go na sofę, usiadłam na nim, i zaczęłam ujeżdrzać. Złapał mnie za sutki.
    
    - ciągnij je mocno... Proszę..
    
    Skakałam jak szalona. Zatrzymując się gdy szczytowałam. Podczas takiej celebracji Wiktor złapał mnie za głowę, i wsadził do buzi. I zaczął mnie w nią ruchać. Nicolas przejął inicjatywę. Jakby było mało......
    
    - Maks to się źle skończy.
    
    Jego maczuga wdarła się do dupci.
    
    Dwie duże pały rozrywały mnie od tyłu a zprzodu kolejne dwie, chcieli mi wsadzić razem do ust. Tego było za dużo. Chodź starałam się ich zadowolić.. W jednej chwili odcieło mi prąd. Nie umiałam nad sobą zapanować. I co było moją bolączką, gdy podniecenie było tak silne, że nie mogę nad nim zapanować. Zaczynam sikać. Strumień tryskał po czekoladce. Który z impetem zaczął mnie ruchać, Maks również przyśpieszył by nie zgubić rytmu. Gdy kolejny orgazm przerodził się, w tak mocny skurcz w żołodku, że musiałam przerwać tę jazdę.. Błagałam by dali mi chwilę odpocząć, że ból tym razem wygrał z przyjemnością. Zsunełam sie chcąc złapać oddech, chwilę odpocząć. Ale jak. Gdy obok ciała się kotłowały. Jeden na drugim. Orgia...
    
    Tego się nie da opisać, kutasy, cipki, piersi. Totalny odlot. Czarny kutas ruchał cycki Ewy, a ją Wiktor. Mąż i ...