1. Szczęście ma wiele imion cz. 3


    Data: 04.11.2019, Kategorie: Dojrzałe Fetysz Sex grupowy Autor: intensivekiller, Źródło: xHamster

    ... zapytała Beata - Bo nie mogę się doczekać.
    
    Od razu rozpiąłem rozporek i zdjąłem spodnie. Panie zadowolone z mojego entuzjazmu zrobiły
    
    to samo. Grażyna, która była podobnej postury to Beatka, miała równie wielkie cycki.
    
    Różniła się włosami. Miała je długie, blond. Mój kutas stał już na baczność. Panie
    
    chichotały po swojemu i zbliżały się do mnie. Po chwili obie dopadły się do obrabiania
    
    berła.
    
    -Patrz Beatko, będzie się czym pobawić.
    
    -To nie wszystko kochana, ma też świetnie wyćwiczony języczek.
    
    -Doskonale, doskonale. Becia zajmij się jego kulami ja obrobie fiuta.
    
    Tak też się stało. Beata lizała mnie po jądrach, dokładała wszelkich starań do tego co
    
    robi. Grażyna zaś pakowała sobie do ust ile tylko mogła.
    
    -A teraz zmiana - zakomenderowała
    
    -Zmianianko!
    
    Przy takich obrotach finał mógł być tylko jeden. Wystrzeliłem w usta Beaty. Ta jak zwykle
    
    bez żadnych problemów połknęła wszystko i zaśmiała się:
    
    -Ale mi się trafiło. Pora zmiażdżyć cię cyckami.
    
    Złapały mnie i rzuciły na łóżko. Nade mną pochyliła się moja szkolna woźna i dodała:
    
    -Patrz co cię czeka, kochaniutki. Zaznasz rozkoszy jakie jest w stanie zapewnić Grażka
    
    Widziałem jak szykuje się do tego aby nabić się na mojego penisa. Następnie obraz przyćmiły
    
    mi cycuszki. Doiłem, ssałem, lizałem i dochodziłem. Znowu. Tym razem udało mi się
    
    oswobodzić z piersiowego uścisku i powiedzieć, że finał blisko. Grażka od razu wpakowała
    
    sobie do japy całego kutasa. Possała chwile i ...
    ... otrzymała nagrodę.
    
    -Jesteście niesamowite. Wiecej!
    
    -Chętny jeszcze to dobrze. Becia pojeździj sobie na nim a ja pokaże mu moje półksiężyce.
    
    Zwinnie się zamieniły i Grażka wylądowała swoim tyłkiem na mojej twarzy. Okryła mnie nim
    
    całkowicie. To było cudowne. Lizałem ją jak szalony, czując jak Beata dosiada mnie w tak
    
    mocno. Po kilkunastu minutach zostałem uwolniony.
    
    -Zaproponuj coś. Może masz na coś ochotę? My to zrobimy, kochaniutki.
    
    -Ano mam, pani Grażyno na pieska. Beatka wejdź na nią i wypnij ten swój tyłek.
    
    -Robi się
    
    Panie prędko się ustawiły, ja wszedłem mocno w Grażkę i zacząłem lizać dupę Beaty. Jebałem
    
    ją coraz szybciej, jęki obu pań wzmagały tylko moje podniecenie. Chwile później wypełniłem
    
    muszelkę Grażyny, po czym opadłem bez sił na łózko.
    
    -Masz super kochanka, Beatko. Dobry jest.
    
    -No wiem. Dziękujemy Ci za to. Nie będziemy juz Cię męczyć.
    
    -Ależ skąd - odpowiedziałem - Nie męczycie. Ale i tak musze iść do domu.
    
    -W takim razie buziaczki - znów się zachichotały
    
    W drodze do domu myślałem o jednym, jaką to niespodziankę dziś zastanę. Pewien mogłem być
    
    tylko tego, że czeka mnie jeszcze jedna dobra okazja żeby poruchać. To co zastałem na
    
    miejscu przeszło moje oczekiwania. Otworzyłem drzwi i na stołku na środku kuchni siedziała
    
    moja przyszywana babka Maryla. Z prawej strony podeszła do mnie macocha Tamara i powoli
    
    tłumaczyła o co chodzi.
    
    -Uklęknij skarbie. Powiem Ci o co chodzi. Lubisz być uległy prawda?
    
    -W ...
«12...4567»