Od szantażu do miłości 13.
Data: 06.11.2019,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Radek, Źródło: Fikumiku
... co teraz zrobiłeś". _ uniosłem się w górę i zacząłem ją całować a ona nie tylko się poddawała tym pocałunkom ale również też zaczęła mnie całować i pomiędzy pocałunkami powiedziałem,że postaram się jeszcze nie raz ją zaskoczyć a po niecałych 2-3 minutach zapytałem ją; -" Aniu czy już odpoczęłaś bo chciałbym wejść do twojego środeczka". -" Tak,czekam na to,tylko proszę uważaj bo jestem nie zabezpieczona". -" Spokojnie kochanie nie myśl o tym,będę uważał". _ i ręką zacząłem głaskać ją po udzie dotykając zewnętrzną częścią dłoni włosy łonowe i cipkę a ustami całowałem i ssałem jej sutki aż nie wytrzymała i powiedziała ; -" Krzysiek wchodź już bo dłużej nie wytrzymam"._ i rozszerzając nogi podkuliła je,a potem gdy delikatnie wszedłem w nią to mocno objęła mnie nogami i biodrami poruszała w rytm moich pchnięć jęcząc przy tym,ale niezbyt głośno bo zakrywała usta ręką; tak mocno mnie ściskała nogami,że o mało co nie zlałbym się do jej środka,ale zdążyłem i spuściłem się na jej brzuch,potem pocałowałem ją w jej wilgotne usta i padłem obok niej głaskając ją po brzuchu i wcierałem swoją spermę w jej ciało; leżeliśmy tak w milczeniu przez jakiś czas aż w końcu zapytałem; -" Czemu kochanie tak milczysz?". -" Bo nie mogę uwierzyć,że ja to z tobą robię". -" Mam nadzieję,że nie żałujesz?". -" I to jest najgorsze,że nie, chociaż wiem że bardzo grzeszę". -" Nie myśl tak,jesteśmy ludźmi co mają swoje potrzeby". -" Ale to mnie nie usprawiedliwia od tego co zrobiłam". _ nie wiedziałem co jej ...
... odpowiedzieć a ona spojrzała na zegarek i powiedziała; -" O już zaraz 6,idę się wykąpać szybko i muszę do domu bo zaraz Sławek może wrócić". _ i wstała i nago udała się do łazienki ale zanim weszła do niej to krzyknąłem,że zaraz przyniosę jej czyste ręczniki; jak wszedłem do łazienki to Ania stała w wannie plecami do mnie i się namydlała a kiedy powiedziałem,że ręczniki przyniosłem to rękoma próbowała się zakryć to wtedy ze śmiechem powiedziałem ; -" Nie wygłupiaj się Aniu,dopiero co skończyliśmy się namiętnie kochać i widziałem ciebie w całej okazałości". -" No tak,ale przyzwyczajenie jest silniejsze". _ odpowiedziała z uśmiechem i wzięła słuchawkę natryskową i zaczęła zmywać mydło z siebie,a kładąc ręczniki na pralkę zobaczyłem kosmetyczkę i zapytałem; -" Ta kosmetyczka to twoja?". -" Tak,przyniosłam ją do południa,ale nie chciałam ci grzebać po szafkach i położyłam tutaj,ale jak pójdę to schowaj ją gdzieś żeby jej tu nikt nie widział w razie jakby wszedł"._ a po chwili skończyła się myć i zakręcając wodę powiedziała; -" Możesz podać mi ręcznik". -" Oczywiście proszę". _ i podałem jej duży ręcznik,a potem zapytałem ; -" Aniu a możesz mi powiedzieć,gdzie jest Sławek,że jesteś taka pewna,że przed 7 nie wróci" -" Jasne,ale mógłbyś mi przynieś najpierw moje ubranie i kapcie"._ jak wróciłem z powrotem do łazienki z jej bielizną i ubraniem oraz kapciami to ona stała przed lustrem ubrana w mój szlafrok i kremowała twarz swoim kremem;- " Proszę twoje ubranie". -" Dziękuję i mam ...