1. Olivia, Victoria - cz. XI


    Data: 08.11.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: franko/domestico, Źródło: Fikumiku

    ... pięknie ukształtowanych, jędrnych piersi, zaczęła jęczeć i stękać coraz głośniej. Victoria widząc, że siostra jest coraz bliżej orgazmu, poleciła jej szybko zmienić pozycję i odwrócić się do Roberta. Gdy to uczyniła i nachyliła się nad Robertem, poleciła jej podnieść lekko kuper i nakierowała penis Roberta na jej dziurkę. Elena była już tak napalona, że zaczęła wpychać się na jego prącie z coraz większą siłą. W tym czasie Robert jedną ręką przyciągnął jej głowę do swojej twarzy, zatapiając swoje usta i język w jej ustach, druga ręką gładził jej jedwabiste piersi i sztywne sterczące sutki. Elena, czując czubek jego języka na swoich wargach, zassała go z tak wielką siłą, że końcem sięgnął jej wejścia do gardła, równocześnie wbijając swoje palce w jego plecy. Robert wyczuwał, że Elena w każdej chwili może zacząć szczytować, świadczyły o tym jej coraz gwałtowniejsze spazmy i pojękiwania, więc gdy poczuł, że jego penis dotyka jej dziewiczej błony, w chwili skurczu jej mięśni i głośnego jęku, gwałtownie sprężył swoje ciało i podrzucił do góry wraz ze sztywnym penisem. Usłyszał wrzask bólu, a jego penis zagłębił się w jej norce nie napotykając już żadnego oporu. Jeszcze raz cicho zajęczała i docisnęła się do jego ciała, by po chwili rozpocząć nowe, mocniejsze ruchy frykcyjne, góra-dół, góra-dół, coraz mocniej i szybciej poruszając swoim kuperkiem. Robert jak mógł, wzmógł swoje pieszczoty ręką i ustami. Gdy dotknął palcami łechtaczki i okolic odbytu, jej doznania pogłębiły się, ...
    ... włączyła do zabawy również mięśnie pochwy, które pracując imitowały obmacywanie jego penisa. Teraz, gdy mogła swobodnie i bez większego bólu suwać się pochwą po jego prąciu, wspomagana jego pieszczotami, na orgazm nie musiała długo czekać. Jej ciało targane spazmami wzmagającej się rozkoszy, wstrząsane drganiami i doznaniami płynącymi z organów i miejsc erogennych, drażnionych i stymulowanych przez Roberta dopłynęło na sam szczyt wszechogarniającej przyjemności. Szybkimi ruchami swojego ciała nabijała się na drążek Roberta z taką siłą, że obawiał się czy czegoś sobie nie uszkodzi. Pojękiwania i mruczenia wzmogły się i przemieniły w pewnej chwili w nieustanne wycie, a ruchy zamieniły się w konwulsyjne drgania. Po chwili najmocniej jak tylko mogła docisnęła się kroczem do ciała Roberta, wyprężyła się i znieruchomiała. Robert po raz wtóry wstrzymał się z wytryskiem, czuł się jednak znakomicie, mając satysfakcję, że zaspokoił kolejną siostrę Mitrunica, będąc jej pierwszym mężczyzną. Na koniec pomógł w swoim stylu Elenie uspokoić i wyciszyć ciało oraz emocje. Dopiero teraz zorientował się, że Olivia obudziła się i z właściwą sobie ciekawością obserwowała deflorację Eleny. A ta, po uspokojeniu się po przeżyciach dostarczonych jej przez siostrę i Roberta, ucałowała soczyście Roberta i uszczęśliwiona, zwróciła się do niego; - Robert, dziękuję ci za wszystko; za twoją delikatność, czułość i troskliwość. A przede wszystkim za to, że uczyniłeś mnie kobietą i to w sposób, który zapamiętam nie ...