-
Monika37 cz40 - Wesele
Data: 14.11.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Monika 37, Źródło: Fikumiku
... powoli odchylam sie w tył podpierając dłońmi na stole ,Siedząc tak z rozchylonymi nogami na pół leżąco wchodzi we mnie głeboko rozpychając się i manewruje soba dotykając szyjki macicy twardym kutasem drazniąc coraz mocniej az ta zaczeła dawać o sobie znać i zaczeły sie silne skurcze ii widze jak robi wszystko by doprowadzic mnie do orgazmu i wreszcie nie wytrzymałam krzyczac az mis ie wstyd zrobiło i po chwili poczułam jak leje sperme do srodka .na szczescie koniec cyklu był więc odetcchnełam z ulga. postwił mnie na ziemi i przykleiłam sie do niego aż sie biust na boki rozjechał i nie mogłam ochłonać jakis czas .. Co ja robie najlepszego pomyslałam i zaczełam płakac . Co sie stało pyta ?. Nie nic tak mi sie zebrało na płakanie odpowiadam . po kilku minutach przzytulania do niego odwraca mnie dając do zrozumienia bym oparła dłonie na stole i opieram sie na lokciach wystawiając posladki ,chwyta mnie za biodra mocno trzymając i wchodzi do srodka posuwając spokojnie a ja z trudem powstrzymuje sie by nie dac po sobie poznac ,ze jest mi dobrze ,tym razem długo to robi to wolniej to szybciej az sie wargi same kurcza i rozchylaja a pod koniec ostro przyspeszyl siegając głeboko i doprowadza mnie do mega orgazmu tryskając mocno i zaciskam jego kutasa mocno i czuję jak leje kolejny raz sperme do środka .Nogo jak z waty i cała sie trzese juz za duzo jak dla mnie ,kolejny raz sie kleje do niego nie mogąc ochłonąc akiedy mi troche przeszło podał husteczki i wycieram sie w miare mozliwosci ...
... ale tu potrzebne jest mycie więc wciskam korek by nie ciekło i powoli sie ubieram wkładając majtki i sukienke a on pomaga ja zapiąć i spacerkiem wracamy w kierunku sali . Twarda sztuka jesteś mówi bo moja zona zaraz ucieka z tyłkiem i nie daje sie dotkną więcej i nigdy nie moge do końca tak jak bym chciał ,zbyt wrażliwa jest i kilka ruchów i krzyczy bym puscił.Nic nie mówiłam czując zar w macicy jak by ognisko płoneło i tylko silne skurcze czasem bolace przypominały o maratonie . Ten facet był dobry i wie jak kobiecie dogodzic ale jak dla mnie trochę za duzo az slabo mi sie robiło i burczało w brzuchu .Doszlismy na miejsce i stimy sobie ,dochodzi ktos jeszcze i kolejne osoby i pojawiaa sie jego żona prosząc by przypilnował dzieci gdyż do toalety musi iść .Odetchnełam z ulgą bo myslałam ,ze będzie się go pytac gdzie się podziewał tyle czasu. Poszłam sie umyc za chwile i do stołu na koniec cos zjeśc bo goscie juz sie zwijali a godzinę później sąsiad podjechał po nas i wrócilismy a tata przesadził bo ledwie go do chty wciągnelismy . Wchodze do swojego pokoju a tu ci dwaj spią i całkiem o nich zapomniałam. Jestes juz odezwali sie obaj dawaj spac z nami mówia i jeden wstaje obejmując mnie i koniecznie do łożka wpycha .jednak nie dałam się i wyszłam i poszłam na górę w fotelu sie zdrzenac .Nie mogłam spać mysląc o tym co zrobiłam i źle się z tym czułam ale postanowiłam chłopakowi nie wspominac nawet a może mnie zostawi i tak bilam z własnymi myslami żałując kolejnego razy ,że tak w ...