Czasy gimnazjum ... pierwszy raz - Opowiadania Erotyczne

Czasy gimnazjum ... pierwszy raz

... z podnietą małe okragłe cycuszki. Sutki stwardniały jej jak małe kamyczki. Ania wzdychała głośno i w końcu nabiła się tak że penis zanurzył się w jej cipce niemal do połowy. Zajęczała a grymas bólu przewinął się po jej twarzy. POwoli zaczeła wznosic sie i opadać, delikatnie. Ja błądziłem rekami po jej młodym ciałku, podniosłem się na łokciach by polizać jej sutki. Byłem niemal w pozycji siedzącej, objąłem ją i przysunąłem mocniej do siebie. Złapałem za tył jej główki i i mocno przywarłem wargami do jej ust. Wsunąłem jej język do buzi a twardego jeszcze głębiej do pizdki. Zapiszczała cicho, jednak po chwili sama zaczęła coraz żwawiej mnie ujeżdżać. Wyobrażałem sobie że w końcu nasz sex przypomina tez z setek pornosów które oglądałem. Ruchaliśmy sie teraz szybko mimo że Ania ciągle krzywiła się jakby sprawiało jej to ból. Złapałem ją za tyłeczek i jeszcze mocniej nabijałem. Reka ani powędrowała do magicznego guziczka na szczycie cipki. Dodawała sobie nim rozkoszy i podniecenia masując go z dużą szybkością. Wreszcie grymas bólu zastąpiły westchnięcia rozkoszy. Coraz szybsze i coraz głośniejsze. Dochodziła i jeczała naprawdę głośno jakby zapominając że jej starzy śpią na górze. Przestraszyłem się i przyciągnąłem ją jeszcze raz do siebie rozpoczynając kolejną bitwę na języki. Ania dyszała, sapała azślina pociekła jej z kącików ust. Gdyby nie stres że mogą nas nakryć pewnie dawno bym juz doszedł jednak teraz kiedy cipka Ani pulsowała wilgotnym gorącem po moim fiucie czułem że już ...

... nie dam rady.

- Powiedz kiedy będziesz kończył - wydyszała mi do ucha i polizała mnie jak suka. Nie wiedziałem co chciała zrobic , jednak teraz i tak nie miało to znaczenia

- Już ..kurwa...już!! - wyjęczałem gdy sperma zagotowała się na końcu twardego.

Ania szybkim ruchem uniosła jędrną dupkę i kutas wyskoczył z jej cipki. Szybko złapała za jego trzon jedną ręka a drugą za główkę. Jedną zaczęła trzepac doprowadzając mnie do ekstazy ale drugą trzymała w oczekiwaniu na wytrysk. Sprytnie to sobie wymyśliła. Sperma trysnęła z taką mocą że ledwo powstrzymałem się od wrzasku. Jedna fala, druga, trzecia. Z pomiędzy małych paluszków Ani, śmietana zaczęła wyciekać oblewając mi kutasa i brzuch. Gdy skończyłem zobaczyłem roześmianą twarz spoconej Ani.

- Fajnie było co?

- Jeszcze jak - odpowiedziałem - zajebiście!

Ania uniosła ospermioną rączkę i koniuszkiem języka spróbowała spermy.

- Jebnięta jestes - powiedziałem ze śmiechem - Cos ty najlepszego narobiła? - zapytałem z udawaną pretensją

- Jak bedziesz narzekał to bedzie ostatni raz! - pogroziła mi palcem - Aha i jak komus powiesz to tez będzie ostatni raz bo cię zabiję , jasne?

- spokojnie spokojnie.

Ania zeszła ze mnie wyciagnęła jakąś szmatkę ze starej komody i wytarła ręce i z nasienia. Zapięła koszulkę i podciągnęła spodnie pomijając białe majteczki.

- Tylko obiecaj że nikomu nie powiesz - rzuciła wychodząc z pokoju.

- jasne, obiecuję - odpowiedziałem i słowa dotrzymałem. Ona jednak tajemnice ...