-
BADANIE OKRESOWE
Data: 18.11.2019, Kategorie: Anal BDSM Hardcore, Autor: transmasomax, Źródło: xHamster
... moją pozycje i wypięcie dupki, sprawdziła knebel. T - Teraz zbadam Panią głębiej, kiszkę, może to być trochę dyskomfortowe. – Mówiła wsadzając nasmarowaną dłoń moje rozwalone dupsko. Czułam jak powolutku wsadza głębiej. Zaczęłam stękać. Poczułam jak maca wejście do kiszki. Jej brzegi i środku. Macała i macała. Wyjęła rękę. - Coś mi tu nie pasuje. Muszę Panią zbadać bardzo głęboko w kiszce. Muszę się upewnić. Klęknie Pani na kolana, pochyli się i wypnie bardzo mocno dupę. – Mówiła rozpinając pasy. Ustawiła mnie w szerokim rozkroku i unieruchomiła ponownie pasami. Przy pomocy lewatywy wypełniła mi dupkę gliceryną. Patrzyłam jak nasmarowała rękę aż po ramię. Widząc to zaczęłam się szarpać i głucho jęczeć zatkana kneblem. Wiedziałm dobrze co to za badanie. Już mi robiła to parę razy. - Niech Pani stoi spokojnie. Co Pani wyprawia. Proszę się uspokoić natychmiast i głęboko oddycha ustami to nie będzie tak źle. – Krzyknęła ostro. Natychmiast przestałam szaleć. Jej ręka wlazła bez oporu w ziejący, sflaczały otwór. Powoli stopniowo wchodziła coraz głębiej. Czułam jak namacała wejście do kiszki i wsadza dwa palce. Pchnęła mocno. Było to tępe bolesne pchnięcie, które skwitowałam wyprężeniem ud i uniesieniem dupy. - Teraz proszę oddychać spokojnie. – Mówiła wpychając następne palce. Powolutku dłoń coraz więcej roztwierała kiszkę. Niesamowite uczucie. Było ciężko ale nie tak źle. Stękałam głośno. Gdy wepchnęła dłoń w kiszkę zatrzymała się. Moje podbrzusze i brzuch ...
... falował gwałtownie od dyszenia. Co za uczucie niesamowite wręcz. Macała mnie w esicy. Ręka weszła aż po łokieć! Niesamowite! Zaczęłam krzyczeć nie z bólu a z rozkoszy, gdy poczułam jak maca mnie po żebrach! Powoli zagłębiała się coraz dalej. W końcu ręka się skończyła! Mocno przywarła ramieniem do moje dupy. Teraz to już nie było mi do śmiechu. Ostry ból zaatakował o wewnątrz i trzymał mocno. Wisiałam bez sił na pasach podrzucając co chwila dupą. Po krótkiej przerwie przyszła kolej na ponowne rozciąganie. Najpierw musiałam przejść parę sesji z pompkami próżniowymi, które wyciągnęły odbyt daleko na wierzch. Nie było to trudne po ponownym zastosowaniu popersa. Stopniowo powoli, etapami wychodziła „różyczka” na wierzch. Znowu byłam mokra od potu. Leżałam rozkraczona słuchając syku pompki. - Cudownie, Pani Arletko, cudownie. Ma Pani piękną dupę a ja ją jeszcze rozepcham. I tak już wisi Pani kiszka z dupy cały czas ale ja planuje zrobić z Pani dupy kloakę. Nie będzie Pani miała rowu wcale a tylko pełną okrągłą dupę i wiszący do kolan odbyt. Coś niebywale seksownego. Oczywiście nie od razu już dzisiaj, ale stopniowo. – mówiła Doktor pompując. W końcu po wielu krzykach powstał krater o w miarę równych brzegach. Sapałam trzymając palcami brzegi a Ona delikatnie macała. Pierwszym instrumentem był jak zawsze metalowy rozwieracz. Siedział głęboko i rozciągał cały kanał. Co jakiś czas był podkręcany. Ciągnął niemiłosiernie. Potem nadeszła pora na różnego rodzaju dmuchane zabawki. Po ...