BADANIE OKRESOWE - Opowiadania Erotyczne

BADANIE OKRESOWE

... Pełna Pani Doktor. – Odpowiedziałam.

Podeszłam do szafki i szybko się obnażyłam. Potem pobiegłam szybko i położyłam przodem na koziołku wypinając dupsko i rozstawiając szeroko nogi. Pani Doktor przymocowałam silnie do koziołka moje ręce i stopy. Naciągnęła rzemieniami wszystkie moje kółka. Zabolało okropnie więc zawyłam. Zdjęła kłódka i przewlekła przez wargi odbytu metalowe koła, która następnie rozciągnęła mocno na boki. Mój odbyt zaczął ziać. Jeszcze cos wyregulowała napinając i rozwierając moje dupsko i byłam gotowa do kopulacji.

- No, przedstawiam Wam sukę transkę o numerze 13. Jest to wielkodupia Arletka. Na pewno słyszeliście o niej i ją znacie. Teraz proszę po kolei według wyświetlonego numeru podchodzić i kopulować. Nie wolno wam przerywać kopulacji dopóki nie zabrzęczy brzęczyk. Wiecie dobrze jak to się robi. Każdy kto ujrzy swój numer wyjmuje elektrodę z kutasa i odłącz przewody. Podchodzi. Wsadza w dupę kutasa i dopiero po wsadzeniu naciska zielony przycisk. Kopuluje według słyszanego rytmu. Jeżeli nie utrzyma rytmu to zadzwoni dzwonek ostrzegawczy. Można pomylić się tylko raz. d**gi dzwonek wiecie co potem oznacza dla kopulującego. Gdy usłyszycie końcowy sygnał to przed wyjęciem kutasa z jej dupy naciskacie czerwony przycisk. Możecie wytrzeć kutasa ręcznikiem papierowym. Siadacie i podłączcie się do prądu czekając na ponowne wylosowanie waszego numeru. – Oznajmiła Pani Doktor i nacisnęła czerwony przycisk maszyny. Wkrótce wyświetlacz zamigotał pokazując ...

... wybrany numer. Wielki kutas brutalnie wszedł w moje dupsko. Zaczęła się gehenna moje dupy! Ruchano mnie w dupsko od godziny dwunastej do godziny osiemnastej. Bez chwili przerwy! Nie będę opisywać tego co się działo i co mi robiono z dupą. Powiem tylko, że o osiemnastej mój odbyt zwisał z dupy do połowy ud. Długi, czerwony, obrzmiały rękaw kiszka. Krótkie przerwy w kopulacji były wtedy, gdy Pani doktor sprawdzała mój stan i napełniała mi dupę kałem. Bo ruchanie było ze s**tem. Po pierwszym wyruchaniu i wyjęciu z kutasa silnie trysnęłam szprycą rzadkiego kału z dupy. Bardzo przepraszam?! Pacjentów ubywało i przybywało a ja byłam jedna! Darłam się i miotałam ruchana bez chwili przerwy. Jeden kończył wchodził d**gi. Cała dupa płonęła. Odbyt zwisał. Pod koniec już nie krzyczałam a jęczałam spazmatycznie. Wystarczyło musnąć lekko zwisająca kiszkę odbytu a ja juz spinałam uda i dupę wyjąc. Jednak nie było to pierwszy raz co przechodziłam. Takie gwałty co jakiś czas ni się zdarzają. A u Pani Doktor to już regularnie. Jestem jedną z bardzo niewielu suk tak wytrzymała na ból i męki. Piszę o tym też na swoim profilu. W końcu zostałam sama w poczekalni z wypiętym zaślinionym i klejącym dupskiem. Kiszka wisiała do połowy ud. Cała dupa, jaja, kutas i uda były wymazane w kale. Kiszka odbytu rytmicznie podnosiła się i opadała. Ciągle miałam wrażenie, że nadal mnie ruchają. Ostatni ryczący głośno pacjent wyszedł z gabinetu. Pani Doktor podeszła do mnie. Długo oglądała moją dupę i odbyt. Każdy ...