Mój Pan cz.1 - Opowiadania Erotyczne

Mój Pan cz.1

To moje pierwsze opowiadanie, wiec prosze o wyrozumiałość. Oceniajcie i mówcie czy mam pisać wiecej.

Opowiadanie jest tylko wytworem mojej wyobrazni.Z góry przepraszam za błędy ortograficzne.

Nazywam sie Łukasz, mam 19 lat jestem wysokim dobrze zbudownym blondynem o trochę kręconych włosach. Zawsze małem powodzenie u dziewczyn i nie bałem sie tego wykorzystywac.Lecz nie tylko dziewczyny mnie interesowały. Jestem bi wiec od pewnego czasu zacząłem interesować sie równiez i facetami. Wypierałem z siebie to że może mi sie podobać również facet ale nie dałem rady z tym walczyć, więc postanowiłem załozyc konto na portalu dla gejów i poznać jakiegos faceta. jak postanowiłem tak zrobiłem. Posypały sie wiadomosci jak to zawsze jest gdy nowy gej pojawi sie na horyzoncie. Na poczatku nikt nie przykól mojej uwagi, aż w koncu napisał on-Patryk . Był to 28letni facet o meskiej urodzie, napakowany jakby całe dnie spedzał na siłowni. Jego kruczo czarne włosy połaczone z piekna karnacją czyniły go bardzo meskiego i przystojnego. to właśnie mój ideał. Postanowiłem ze sie z nim zapoznam .patryk zaproponował spotkanie wiec bez chwili namysłu zgodziłem sie, no bo przeciez mogła mi sie juz taka okazja nie trafić. Umówilismy sie na drugi dzien na godzine 17. Miał odjechac po mnie i powiedzial ze ma dla mnie niespodzianke wiec bylem bardzo ciekawy o co moze chodzic. Juz od rana sie szykowalem golilem myłem układalem włosy wybierałem ubrania . W końcu nadeszła ta godzina wyszedlem i czekałem ...

... az podjedzie , spózniał sie ale wkoncu sie pojawił podjechal pieknym samochodem. wWidac było ze facet ma klase no i kase. podszedlem do samochodu otworzyłem drzwi i zobaczylem go. Wyglądaał jeszcze lepiej niz na zdj. Był ubrany w piekny ciemny garnitur włosy ułozone perfekcyjnie. Na sam jego widok moj 18 centymetrowy przyjaciel zaczął budzic sie do życia.

-Cześć jetsem Patryk, wsiadasz czy bedziesz stał i patrzył sie tylko na mnie powiedział

Z tego wszystkiego zapomniałem sie przedstawic i rzeczywiscie stałem i patrzyłem sie na niego jak na 8 cód świata. Troche mi sie głupio zrobiło.

-yyyy hej powiedziałem. Wybacz zamyśliłem sie troche.

-Luz nic sie nie stało, wiec nie stój tak tylko wsiadaj.

-A tak tak juz wsiadam.

samochod był piekny a kierowca mnie oszałamiał. Jechaliśmy dość długo i cała droge rozmawialismy a to on mi zaczął o sobie opowiadac a to ja. Z każdym jego słowem mój przyjaciel coraz bardziej sie budził. Niestety Patryk to zobaczuł;

-No no widze że nie próżnujesz , poczekaj jeszcze troche zanim dojedziemy na miejsce -powiedział Patryk.

Troche sie zawstydzilem tym faktem i starałem sie ukryc moje podniecenie. Wreszcie dojechalismy do niego. Miał piekny wielki dom z pieknym ogrodem. Zajechalismy pod posiadłośc, wysiedlismy z auta i dopiero wtedy zobaczyłem go w pełnej okazałości. jego uroda połaczona z budowął ciała i pieknym garniturem tworzyły z niego greckiego boga od którego nie chciałem oderwac oczu. Juz wiedziałem ze zrobie dla niego ...