1. Babcia na wsi


    Data: 27.11.2019, Kategorie: Mamuśki Autor: Oskar Grot, Źródło: SexOpowiadania

    ... było.
    
    - No podnosimy rączki - powiedziała, i góra od piżamy była już na podłodze. Spojrzała w dół na namiot spodni piżamy i dodała wesoło.
    
    -Hihi... Z dołem nie będzie już tak łatwo.
    
    -Babciu eee... ja...
    
    Próbowałem się uśmiechnąć ale byłem tak podniecony i zawstydzony, że nie wiem czy coś z tego wyszło.
    
    Babcia przykucnęła przede mną, złapała piżamę po bokach i powoli zaczęła ją ściągać. Mój naprężony kutas wyskoczył przed samym nosem babci. Patrzyła na niego przez chwilę oblizując delikatnie językiem usta. Jedną rękę włożyła sobie pod spódnice i coraz szybszymi ruchami masowała się między nogami a drugą chwyciła mojego chuja delikatnie zsuwając mi z niego skórkę to w jedną to w drugą stronę.
    
    -Nie ma co. Widzę że wdałeś się w swojego dziadka. Masz prawie tak wielkiego kutasa jak on. - powiedziała z entuzjazmem.
    
    Chciałem odpowiedzieć coś co by było podobne do "dziękuję", ale zdołałem tylko wyjęczeć.
    
    -Babciu jak wspaniale ojej...
    
    Tego już było dla mnie zbyt wiele. Po kilku ruchach babcinej ręki spuściłem się obficie na jej twarz i koszulkę. Myślałem że zapadnę się pod ziemię, ale to nie miało znaczenia bo usłyszałem w jej głosie śmiech i udawaną surowość.
    
    -No i widzisz co zrobiłeś? Teraz ja też muszę się wykąpać.
    
    -Zrzuciła koszulkę uwalniając swoje wspaniałe wielkie cyce i takim samym szybkim ruchem pod nogi spadła jej trzymająca się tylko na gumowym pasku spódnica. Kiedy zdjęła to wszystko kutas stanął mi natychmiast. Tym razem ja się ...
    ... uśmiechnąłem. Tak jak sobie wyobrażałem nie miała majtek. Miała za to bardzo obrośniętą cipę. Włosy znajdowały się nawet w rowie jej wielkiego dupska co jeszcze wzmagało moje podniecenie.
    
    -O już gotowy! - stwierdziła z aprobatą - ale najpierw się umyjemy. Weszliśmy do wanny. Myliśmy się nawzajem. Stanąłem za babcią i wtulając kutasa między półdupki gdzie zupełnie zginął. Mydliłem wielkie cycki, które tyle razy wyobrażałem sobie kiedy waliłem konia i wydatny brzuszek. Babcia odrzuciła głowę do tyłu i posapywała w rytm mojego mydlenia zaciskając jednocześnie coraz mocniej półdupki. Moje ręce schodziły coraz niżej . Już czułem pod palcami coraz gęstszy zarost i wielką cipę, która nie mieściła mi się w jednej dłoni. Babcia sapała coraz głośniej. Wysunęła język i obracała nim oblizując usta. Mydliłem jej cipę starając się nie pomijać jej dorodnego punktu "g". Kiedy go dotykałem sapanie babci wchodziło na coraz wyższe tony.
    
    -Taak Rafałku ojej... Już nie wytrzymam... Daj babci kutasa.
    
    To mówiąc odwróciła się szybko i uklękła między moimi nogami pakując sobie mojego chuja do ust. Wessała go po same jaja. Pojęcia nie miałem że można go tak głęboko obciągnąć, ale też moje doświadczenie w tych sprawach było niewielkie. Lizała go dokładnie poruszając głową w tył i do przodu. Od czasu do czasu wyciągała go żeby dokładnie wyobracać go językiem. Po chwili podniosła go i zaczęła lizać moje nabrzmiałe jaja cały czas ręką masując mi fiuta. Teraz ja sapałem jak zarzynany kanarek.
    
    -O ...