1. Babcia na wsi


    Data: 27.11.2019, Kategorie: Mamuśki Autor: Oskar Grot, Źródło: SexOpowiadania

    ... raaaannyyy!!! Babciu ale jesteś suuuppeeerrrrr!!! Jak doooobrrrzzzeee! Ale masz cudowny język!
    
    -Poczekaj młodzieńcze hihi… jeszcze nie widziałeś wszystkiego. Twoja babcia nie takie rzeczy potrafiła. Jeszcze coś niecoś pamiętam. – powiedziała na chwilę odrywając się od lizania jaj. Ale natychmiast wróciła do swoich czynności.
    
    -Ale babciu ja zaraz…
    
    -Wiem wiem, zaraz się spuścisz Rafałku – powiedziała wyrozumiale – i o to właśnie chodzi hihi…
    
    Lewą ręką przyciągała do siebie mój tyłek, prawą masowała jaja a jej usta wróciły do obciągania mojego kutasa. Myślałem że świat mi się zakręcił przed oczyma. Właściwie krzyczałem.
    
    -Taaakkk!!! Babciu taaakkkk!!! Już zaraaaazzz!!!!
    
    I wywaliłem w usta babci całą produkcję moich jaj z ostatnich kilkunastu minut. Babcia nie zdążyła wszystkiego łykać i jedna cienka stróżka spermy wypłynęła jej na brodę. Wypiła dokładnie wszystko i zlizała z kutasa i brody resztki tego co zostało. Trzymając go w dłoni odsunęła go odrobinę i spojrzała krytycznie.
    
    -No i w ogóle nie flaczeje. Ech… co tu z tobą zrobić?
    
    -Nie wiem babciu. – wydyszałem
    
    -No to – uśmiechnęła się – jeszcze się na coś przyda. Idziemy do pokoju – zakomenderowała
    
    Trzymając mnie za chuja jak za rękę. Ciągnęła mnie do pokoju gdzie stało jej duże łóżko. Położyła się na nim rozkraczając nogi.
    
    -No wkładaj tą swoją armatę Rafałku. Zobaczymy jak ci pójdzie.
    
    Byłem wniebowzięty. Nie trzeba mi było dwa razy powtarzać. Zapraszająca cipa czekała. Nakierowałem na nią ...
    ... kutasa i zacząłem wkładać. Było trochę sucho i opornie wchodził.
    
    -Rafałku tak tylko się pozacierasz. Wyliż mi najpierw cipę aż się zrobi mokra a później go włożymy.
    
    -No jasne Bo babciu jak mogłem zapomnieć?
    
    Babcia tylko z rezygnacją przewróciła oczami a ja wpakowałem język do jej cipy. Lizałem dookoła jej wargi sromowe starając się jak najbardziej je ślinić i słyszałem jej coraz głębszy oddech. Zanurzony w jej gęstym owłosieniu lizałem szparę z dołu do góry czując jednocześnie jak dupa babci dopasowuje się do rytmu mojego lizania a oddech staje się szybszy i urywamy.
    
    -O tak wnusiu - jęczała - liż cipę babci. Nie pamiętam już kiedy ostatnio to miała.
    
    Nie mogłem odpowiedzieć bo usta miałem pełne roboty i zauważyłem że pełne również jej soków.
    
    -Więcej już nie wytrzymam! Dawaj go do środka! - wykrzyknęła.
    
    Złapała mojego kutasa tak mocno że aż jęknąłem i naprowadziła go na wlot cipy. Wbiłem go silnie i łatwo Myślałem że wpadł tam razem z jajami, ale one były tylko mokre od jej śluzu. Kiedy wszedł babcia tylko westchnęła i przymknęła oczy. Objęła mnie i przytuliła do swoich wielkich balonów. Przyciągnęła mi głowę i wyszeptała do ucha.
    
    -A teraz pierdol mnie Rafałku tak żeby wióry leciały.
    
    Po czym lekko ugryzła mnie w ucho.
    
    -Dobrze babciu - odpowiedziałem cicho.
    
    Starałem się jak mogłem. Mój kutas raz za razem zanurzał się w jej dziurę. Starała się mi pomagać i pracowała dupą tak aby jeszcze bardziej nabijać się na moją pałę. Jej ręce ściskały mój tyłek ...