1. Olivia, Victoria - cz. VIII


    Data: 27.11.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: franko/domenico, Źródło: Fikumiku

    ... – Nic się nie stało, pomyślałem tylko, jak przyjmie mnie wasza mama, gdy już przyjedziemy na miejsce? – odpowiedział, zwracając się więcej do Victorii niż do Olivii. Chwilę milczały obydwie, po chwili odezwała się Victoria. – Przypuszczasz, że może mieć ci za złe, że zaopiekowałeś się nami i przywiozłeś do domu? – zapytała. – Chyba nie sądzisz, że będziemy się zwierzać mamie, co robiłyśmy z tobą u ciebie w domu czy w podróży? – dodała. – Olivia, ty masz zamiar chwalić się mamie czy siostrom, że kochałyśmy się z Robertem? – zapytała poważnym tonem siostrę. – Victoria, co ty mówić? To, że ty i ja kochać wujka, to wiedzieć tylko my i wujek Robert – odpowiedziała siostrze równie z wielką powagą w głosie. – Ty tym martwić wujku? – zwróciła się do Roberta. – Nie i nie mówmy więcej o tym – odpowiedział. Zbliżał się wieczór i ruch na drodze zanikał. Pozwalało to na szybszą jazdę i Robert na prostych odcinkach przyspieszał nawet do 100 km/godz. – Czy ktoś jest głodny? – zapytała Victoria. – Możesz zrobić nam kanapki jak poprzednio, prawda Olivio? – powiedział Robert, zwracając się do młodszej z sióstr. – Tak – odpowiedziała. – Ja być niedużo głodna. I pić też – dodała. – Ty mały głodomorze, co chcesz? – zwróciła się do siostry żartobliwym tonem Victoria. – To co ty zrobić – odpowiedziała mała. Przygotowała jej kanapkę z bułki i szynki, Robertowi podobnie, a sobie z serem. Olivia jak zwykle uporała się pierwsza i poprosiła o drugą kanapkę z dodatkiem keczupu. Robert też poprosił o ...
    ... dodatkową kromkę chleba z serem. Zjedli kanapki i popili colą. Humory wyraźnie się im poprawiły i podróż stała się znacznie przyjemniejsza, tym bardziej, że Robert wyszukał stację z muzyką młodzieżową, która odpowiadała dziewczynom. Dojechali do Nowego Sącza i Robert wybrał kierunek na Piwniczną – Zdrój. Ruch był już niewielki, więc szybko przejechali przez miasto i znaleźli się na drodze do Piwnicznej i przejścia granicznego do Słowacji. Po wyjeździe z miasta Robert zdecydowanie przyspieszył, tak, że szybko dojechali do Piwnicznej – Zdroju. Przy wyjeździe z miasta Robert zatrzymał się na stacji benzynowej. – Dziewczyny, możecie skorzystać z toalety i bieżącej wody, a ja zatankuję i dołączę do was – zwrócił się do dziewczyn. – Ja czekać na wujka – powiedziała Olivia. – Nie bądź śmieszna, wujek nie wejdzie z nami do damskiej toalety – zwróciła siostrze uwagę Victoria. – Olivia z markotną miną dołączyła do siostry. – Tu masz pieniądze, bo pewnie toalety są płatne – zwrócił się ponownie do Victorii, podając jej kilka monet i banknot 10 złotowy. Dziewczyny odeszły, a Robert zatankował samochód do pełna, zapłacił w kasie i przejechał na parking. Wszedł do bistro i udał się do toalety. Załatwił potrzebę, umył ręce, wysuszył i wrócił do bistro. Usiadł przy stoliku, przeglądnął kartę z menu i czekał na dziewczyny. Wyszły z toalety i uśmiechnięte podeszły do stolika. – Słuchajcie, są dania gorące, więc może coś zjecie? – zwrócił się do nich Robert. – Mnie jeść się nie chce – odparła ...
«12...5678»