1. Barmanka


    Data: 02.12.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... wtedy odwróciłem ją do mnie twarzą i pocałowałem jej liczne usta i o dziwo nie wyczułem na nich nawet grama smaku szminki ani żadnej lepkości z nią związanej, miała naturalne, pełne czerwone usta, Claudia odwzajemniła pocałunek delikatnie szurając języczkiem po moich ustach, była niesamowicie zmysłowa. Po krótkiej wymianie zdań Claudii z jej siostra Claudia wzięła mnie za rękę i poprowadziła w stronę drzwi wyjściowych. Trzymaliśmy się za ręce, prawie nic nie rozmawiając siedliśmy w parku na ławce, okryłem moim polo ramiona Claudi i przytuliłem ją, jak ona wspaniale się wtulała, jest prawie mojego wzrostu, no jakieś pól głowy niższa, a kiedy się wtulała miałem wrażenie, że trzymam w ramionach kogoś czystego, niezniszczonego przez codzienne życie, kogoś bez grzechu i jakichkolwiek trosk, nasze usta co chwile splątały się w gorącym pocałunku, wstaliśmy i poszliśmy w kierunku jej mieszkania, tak całkiem przytuleni do siebie szliśmy sobie cichutko czeskimi uliczkami, kiedy podeszliśmy pod jej drzwi, pocałowałem ja mocno obiecując, że jutro znowu do niej przyjdę i chciałem odejść, przytrzymała moja dłoń i delikatnie wciągnęła do swojego mieszkania, tam zawisła mi na szyi całując moje usta, wziąłem ją na ręce zanosząc do pokoju, położyłem ją na sofie i zacząłem rozpinać jej spodnie, Claudia nie była mi dłużna, męczyła się z moimi spodniami, podniosłem ją do góry i ściągnąłem jej koszulkę ukazując sobie jej delikatne, pełne piersi. Claudia ...
    ... mocno przylgnęła do mnie, unosząc jedną nogę na wysokość mojego biodra i opierając ją o nie, przytrzymałem ją i powoli pchnąłem w jej stronę swoje biodra, Claudia zamruczała wtulając się w moją szyje, zaczęła całować moją klatkę piersiowa wtulając się we mnie jeszcze bardziej, w końcu usiadłem na sofie, Claudia siadając na mnie oplotła moje biodra nogami i trzymając mnie za szyje delikatnie ruszała biodrami, delikatnie trzymałem jej tyłeczek pomagając jej w tym nieziemskim tańcu, jaki wykonywała biodrami, cały czas patrzyliśmy sobie w oczy, widziałem, jak każdy jej ruch sprawiał jej przyjemność, jej twarz zaczynała nabierać wyraz coraz to większego napięcia, cały czas cichutko wzdychała, nagle zamknęła oczy i odrzuciwszy głowę do tyłu mocno naparła biodrami na mnie, po chwili i ja poczułem, że zbliża się moment spełnienia, mocniej przytuliłem Claudie do siebie, zacząłem muskać jej szyje i kiedy miałem już, dojść, Claudia szybciutko wysunęła się ze mnie, ale nie schodząc z mych nóg przytuliła go do swojego brzuszka pozwalając mu wszystko na siebie wylać, po chwili Claudia opadła na mnie, mocno mnie pocałowała i przytuliwszy się zasnęła. Rano rozmawialiśmy o tym, co zaszło, postanowiliśmy tego nie rozpamiętywać, wróciłem do domu, ale nie mogłem zapomnieć o niej, po tygodniu wróciłem do tego miasta, by zabrać Claudie do siebie, kiedy mnie zobaczyła rozpłakała się i wpadła mi w ramiona, ona też jak ja o niej, nie mogła zapomnieć o mnie. 
«1234»