1. Wytrawni traperzy


    Data: 05.12.2019, Kategorie: Sex grupowy Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... kiedy dokończymy igraszki rozpoczęte na szlaku. Magda stwierdziła, że trzeba zrobić zakupy i zaczęła szukać towarzysza do sklepu oddalonego około 5 kilometrów od naszego obozowiska. Marek szybko się zgłosił i zostałem z Agatą sam. Zaproponowałem wspólne opalanie się. Z początku opierała się twierdziła, że zapomniała stroju, ale szybko przekonałem ją, że to przecież nikomu w niczym nie przeszkadza. Odeszliśmy jakieś sto metrów od namiotów, w wysoką trawę. Rozłożyliśmy karimaty i zaczęliśmy się rozbierać, ja zostałem w slipkach, Agata w bieliźnie. Położyliśmy się i zaczęliśmy się opalać. Zaproponowałem Agacie zdjęcie bielizny – przecież to jedna z nielicznych okazji żeby poopalać się nago. Zgodziła się. Zdjęła biustonosz, Pocałowałem jej piersi, gładziłem sutki, poczułem jej rękę na swoim członku. Mój język wszedł w jej usta. Rękę zanurzyłem w jej łonie. Ona zdjęła mi majtki, ja też nie byłem jej dłużny. Zacząłem gładzić jej cipkę. Wsadziłem palec w jej pizdę, ale chciałem więcej. Całowałem ją. Położyłem się na Agatce. Piersi jej rozsunęły się na pod moim ciałem. Miło było tak leżeć i czuć ją pod sobą, ale to nie wszystko tym bardziej, że członek, leżał, dotykał jej łona i domagał się swego. Rozsunąłem jej nogi, ręką znalazłem dostęp do skarbów i wszedłem w nią. Usłyszałem cichy jęk. Popatrzyłem się na Agatkę i mocniej docisnąłem ją. Wszedłem do końca, zobaczyłem łzy w oczach Agatki. Pocałowałem ją w tkwiąc w nią, ścisnąłem jej piersi. Czułem się wspaniale. Pocałowałem ją w ...
    ... te piękne oczy i marzyłem aby tak być bez końca. Zrobiłem jeszcze dwa ruchy i poczułem że zaraz wytrysnę. Ścisnąłem ją i wyszedłem z niej. Wytrysnąłem na jej brzuch. Położyłem się obok niej. Leżeliśmy tak obok siebie, popatrzyłem na jej łono. Miała posklejane krwią i moją spermą. Agatka cicho płakała. Pocałowałem jej cipkę, lekko rozszerzyłem i mój język znalazł się w niej. Po chwili przeszedł ją dreszcz. Znowu przeżyła orgazm. Po chwili leżałem obok niej i cieszyłem się tą chwilą. Opalaliśmy się jakąś godzinę, może dwie, gdy wróciła Magda z Markiem. Szybko ubraliśmy się i przyszliśmy do nich. Zrobili zakupy i przez najbliższe dwa dnie nie musieliśmy martwić się o żywność. Przez następne dwa dni szliśmy w zaparte i podziwialiśmy cudne widoki, jakie dawał nam szlak graniczny. Tylko parę razy Agatkę pomacałem i na tym się skończyło. W pewnym momencie stwierdziliśmy, że mamy dosyć chodzenia na dziś, trzeba było zejść ze szlaku – bo z wopistami nie chcieliśmy zadzierać. Po jakiejś godzinie znaleźliśmy polankę koło strumyka. Miejsce idealne na biwak. Szybko rozbiliśmy namioty. Razem z Markiem poszliśmy po drzewo na ognisko. Robiłem już drugi kurs, kiedy skierowałem się bliżej strumyka. Jakie było moje zdziwienie, gdy za krzakami zobaczyłem kąpiącą się Magdę. Była nago. Miała ładne piersi, większe niż Agatki. Schowałem się za krzakami i z ciekawością patrzyłem na próbę wzięcia kąpieli w wodzie o głębokości może 20 centymetrów. Magda położyła się na plecach, rozchyliła nogi i myła ...
«1234...»