1. Wytrawni traperzy


    Data: 05.12.2019, Kategorie: Sex grupowy Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... swoją cipkę. Szkoda, że akurat nie w moją stronę, ale mówi się trudno. Zobaczyłem ubranie i ręcznik zostawione na brzegu, tuż obok miejsca gdzie leżałem. Oczywiście zaopiekowałem się nimi, co by ktoś ich nie ukradł, i czekałem aż Magda skończy kąpiel. Co też szybko uczyniła. Gdy mnie zobaczyła zaczęła zasłaniać się oraz prosić abym sobie poszedł. Co też uczyniłem zabierając ze sobą jej rzeczy. Dla odmiany zaczęła mnie prosić abym został i dał jej ubranie. Zaproponowałem małą wymianę. Za każdą rzecz, którą miałem miała spełnić jedno moje życzenie. Za biustonosz zażyczyłem sobie aby się masturbowała. Z pewnym zażenowaniem Magda zaczęła gładzić swoje piersi, leciutko je szczypać. Siadła na trawie i jedną ręką zajęła się swoją cipką. Nie widziałem co z nią robi, ale sądząc po jej twarzy było jej dobrze. Po dwóch, trzech minutach zaczęła głęboko sapać i przeszedł ją ogromny dreszcz. Po chwili doszła do siebie i tym sposobem spełniła moje życzenie. Prawdę mówiąc rozochociła mnie tym jeszcze mocniej i o mało co a bym się na nią rzucił i zgwałcił, ale pomyślałem że – tym razem za majteczki – Magda może zrobić to samo mi, chciałem poczuć jej usta na moim członku. Podeszła do mnie i rozpięła moje spodnie wyciągnęła członka na zewnątrz i pieściła go ręką. Na moment jej przerwałem i opuściłem swoje spodnie do kolan. Zaczęła walić mi konia, pieszcząc jednocześnie jąderka drugą ręką, było miło, ale chciałem poczuć jej usta na moim członku. Wreszcie się tego doczekałem, trzeba przyznać że ...
    ... robiła mi laskę z wielką wprawą. Ciągnęła tak dobrze, że widać było że miała w tym fachu wprawę. Czułem, że za moment wytrysnę. Oblałem spermą jej twarz, usta, policzki, oczy i piersi. Myślałem że nigdy nie skończę, nie pamiętam kiedy miałem tak ogromny wytrysk. Ukląkłem przy Magdzie i pocałowałem ją w usta. Masowałem jej piersi i chwyciłem za dupcie. Palec wszedł w jej dupcie. Zaczęła sapać, widać było że się jej to podobało. Puściłem jej pierś i druga ręka powędrowała do cipki. Kiedy robiłem jej palcówkę poczułem, że mój członek zaczyna dochodzić do siebie. Położyłem Madzie na trawie i zdecydowanym ruchem wszedłem w nią. Po paru ruchach zastygłem i bez ruchu leżałem na niej. Magda dochodziła, ale była zaskoczona moim zachowaniem. Po chwili zabrałem się do dalszej pracy, ale po paru ruchach znowu zaprzestałem. Magda zniecierpliwiona zaproponowała zmianę pozycji – chciała być osobą dominującą i tym sposobem zabawiła się w amazonkę. Jeździła na mnie z ogromnym tempem, a ja bawiłem się jej piersiami. Czułem że długo takiej jazdy nie wytrzymam i że za moment wytrysnę. Ona zresztą już też dochodziła. W ostatniej chwili wyszedłem z niej z po raz drugi wytrysnąłem. Po chwili doszliśmy do siebie i razem wzięliśmy „kąpiel”. Po czym wróciliśmy do swoich zajęć, ja do szukania gałęzi na ognisku, a Magda do namiotu. Przez kolejny dzień nic się właściwie nie działo. Wyszliśmy normalnie na szlak. Udało mi się tylko parę razy Pomacać Agatę i pocałować Magdę. W myślach zastanawiałem się jakby ...
«1...3456»