Zimowy wypad - Opowiadania Erotyczne

Zimowy wypad

... do rana wytrzymamy, a za kare jutro to on pilnuje ognia cały czas. Położyliśmy się, jednak usnąć nie było łatwo, w domku robiło się coraz zimniej. Nagle Michał rzucił do mnie tekstem żebyśmy położyli się razem na jednym łóżku to będzie nam cieplej. Chwile nad tym myślałem i doszedłem do wniosku że co złego się może stać skoro obydwoje jesteśmy zawinięci w śpiwory. Michał podszedł do mojego łóżka, ja odwróciłem się do niego plecami, on położył się koło mnie tak że nasze plecy się "dotykały" (nie licząc śpiworów itd.) . Udało nam się usnąć. Nad ranem obudziłem się wtulony w Michała, nie wiem co się stało jednak jak najszybciej zebrałem się z łóżka i poszedłem do kibla. Wracając do domku obudziłem go cały czas myśląc nad tym co się musiało stać w nocy. Nie wiedziałem czy Michał wie co się działo przez noc i wgl nie wiedziałem co mam myśleć o tym wszystkim. W dzień udało mi się zapomnieć o tym, jednak wieczorem gdy Michał wyszedł spod prysznica owinięty jedynie ręcznikiem poczułem coś innego. Ziomek którego znam ładnych parę lat zaczął mnie pociągać. Michał zauważył jak gapie się na niego podczas gdy on wybierał ciuchy z torby. Zrobiło mi się głupio i myślałem że zapadnę się pod ziemię, jednak on uśmiechnął się tylko i poszedł się ubrać do łazienki. Jak wyszedł ja udawałem że się odwrócony twarzą do ściany. Słyszałem jak chodzi po domku i ogarnia ostatnie rzeczy przed spaniem. Myślałem że na dzisiaj to koniec, to co się stało chwile potem mnie zamurowało. Poczułem jak Michał ...

... siada koło mnie na łóżku i nachyla się nad moją twarzą mówiąc że jak chce to możemy się położyć razem tak jak wczoraj. Najpierw mnie totalnie ogłupiło ale po chwili ciekawość wzięła górę nad innymi myślami i odwróciłem się do Michała jednocześnie zapraszając go gestem pod śpiwór. Leżeliśmy tak dobrą chwile, ani ja ani Michał nic nie mówiliśmy. Po tym czasie Michał powiedział że chciałby zobaczyć jak to jest z facetem. W jego głosie wyczuć było można pewną obawę, a może i strach. Ja mimo tego że nie miałem wcześniej takich potrzeb popatrzałem się na niego i kiwnąłem głową na znak że też tego chce. Moje ręce zaczęły "zwiedzać" powolutku jego ciało zaczynając od torsu. Widziałem że mu się to podoba. Zapytał czy miał bym coś przeciwko gdyby to on zacząłby pieścić moje ciało. Takie pieszczoty trwały chwile, żadne z nas nie chciało wszystkiego zepsuć jakimś zuchwałym krokiem. Kiedy już każde z nas nabrało pewności siebie i wiedziało że stuprocentowo tego chce, położyliśmy się w coś w rodzaju pozycji 69 tak abyśmy mieli swobodny dostęp do sowich majtek. Najpierw przez materiał majtek bawiłem się z jego kutasem który powiększył się do całkiem sporych rozmiarów. Postanowiłem uwolnić go z majtek i zobaczyłem spory kawał mięcha. Ja też byłem już gotowy do dzieła a Michał szybko zabrał się do roboty. Nie wiedziałem co i jak to był mój pierwszy raz z facetem. Robiłem to tak jak ja chciałbym aby ktoś mi to robił. Michał zrozumiał o co mi chodzi i robił to samo. To dziwne bo na czas naszej ...