1. Niepoprawnie


    Data: 26.12.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Michał Pies, Źródło: SexOpowiadania

    ... Nawet rodziców ciężko byłoby przekonać, żeby pozwolili mi iść. – Przepraszam, nie powinnam się denerwować.
    
    - Nic się nie stało, kochanie. – odpowiedziała z ciepłym uśmiechem na twarzy.
    
    Pogodziłam się z tym, że ten piątkowy wieczór będzie absolutnie pozbawiony wrażeń. Usiadłam na kanapie przed telewizorem wraz z Weroniką i Andżeliką. Obie miały już na sobie już ubranka do spania. Jasnoniebieska koszula do spania Weroniki świetnie pasowała do jej bladej cery i błękitnych oczu. Długie blond włosy miała związane w dwa warkoczyki przewiązane wstążkami. Andżelika miała na sobie natomiast o wiele za dużą na nią szarą koszule taty i białe figi. Burza brązowych loków była jak zawsze rozpuszczona. Po chwili ciocia przyniosła kolacje, po czym dosiadła się do nas. Siedziałyśmy tak we cztery chyba z dwie godziny. Byłam jednak strasznie zmęczona po weekendzie, więc udałam się do siebie na górę zostawiając siostry z „nianią”.
    
    Zaraz po wejściu do pokoju szybko zrzuciłam ubranie, zostając w samych stringach i rzuciłam się na łóżko. Sięgnęłam do pudełka za łóżkiem i moje palce natrafiły na znajomy w dotyku materiał. Wyjęłam żelowy wibrator – prezent od mamy(kupiła mi go, gdy przyłapała mnie na masturbacji butelką i z oczywistych względów wolała mi kupić wibrator), który dostałam dwa miesiące wcześniej (oczywiście w tajemnicy przed tatą). Na razie jednak położyłam go na łóżku obok i zaczęłam pieścić swoje idealnej wielkości piersi prawą ręką. Natomiast paluszek lewej ręki zaczęłam ...
    ... przesuwać wzdłuż swojej cipki przez cienki materiał. Mimowolnie pojękiwałam cicho. Pozbyłam się majteczek, gdy wargi zrobiły się wystarczająco wilgotne, naplułam na samą końcówkę wibratora i powolnym ruchem wprowadziłam go do środka. Pomimo, że masturbowałam się dosyć często to uczucie za każdym razem było tak samo niesamowite. Na początku powoli wsuwałam wibrator tylko do połowy długości, jednak już po chwili wchodził we mnie do samego końca. Po chwili jednak postanowiłam zmienić pozycje. Oparłam wibrator o lóżko i usiadłam na nim z podwiniętymi nogami, jedną ręką przytrzymywałam wibrator w miejscu, drugą natomiast uparcie pieściłam piersi. Szybko jednak znudziłam się tą pozycją , gdyż ta nigdy nie doprowadziłaby mnie do orgazmu. Położyłam się więc na plecach po czym wyjęłam sprzęt z pochwy z mokrym mlaśnięciem i zaczęłam ssać wibrator. Poczułam słodki smak swojego śluzu na języku. Końcówkami palców drugiej ręki zaczęłam wykonywać szybkie, okrężne ruchy wokół łechtaczki. Poczułam, że nadchodzi orgazm. Skurcze rozkoszy nadeszły znienacka i z wielkim impetem. Moje biodra zaczęły podskakiwać, a całe ciało kurczyło się spazmatycznie. Po gwałtownym skurczu nadszedł kolejny – dłuższy, lecz spokojniejszy. Cieszyłam się powoli uciekającą rozkoszą, gdy spod półprzymkniętych powiek kątem oka dostrzegłam ruch przy drzwiach. Podniosłam górną połowę ciała i z zaskoczeniem ujrzałam dwie ciekawskie pary oczu zaglądające do pokoju z zainteresowaniem. Roskosz ustąpiła miejsca strachowi i ...
«1234...13»