1. Polskie... i wakacje!!! cz.2


    Data: 03.01.2020, Kategorie: Sex grupowy Autor: lesz36, Źródło: SexOpowiadania

    ... kolbami w drzwi łomocąc, wyciągnęli wszystkich z domu, ojca, matkę, cztery córki i trzech synów.
    
    Rozpalili ogniska na środku podwórka. Do drzwi stodoły przywiązali rozebranego do naga ojca. Żona i dzieci musiały patrzeć na wszystko.
    
    Z obory wypuścili cielaka i polewając mlekiem z butelki jego ptaka, skłonili go do ssania cycka.
    
    Kiedy mleko się skończyło, głodny cielak wyrywał z korzeniami członka, szukając mleka.
    
    A pustą butelką po zaspokojeniu swoich żądzy zatykali dziurki... i jego żony. Nie napisze co zrobili z ich dziećmi... nie mogę!!!
    
    Całą powrotną drogę z tej wsi spędziliśmy w milczeniu a mokre mieliśmy tylko oczy.
    
    Na miejscu zgodnie stwierdziliśmy, że wysłuchanie tych opowieści, to nie był dobry pomysł.
    
    Choć te historie miały miejsce dawno temu, to zepsuły humor wszystkim na kilka dni.
    
    A o seksie dziewczyny nawet nie wspominały.
    
    Po kilku setkach kilometrów wróciliśmy na swoje podwórko.
    
    Viki i jej mama, przez tydzień nas nie odwiedzały.
    
    A rozłąka, zrobiła dobrze nam wszystkim.
    
    Na pierwszym po wspólnych wakacjach, weekendowym spotkaniu
    
    dziewczynki były tak stęsknione za sobą, że trudno było je oderwać od siebie. Życie i nasze życie intymne, wracało do normy.
    
    Był koniec sierpnia a upał dawał się we znaki wszystkim.
    
    Normalnie żyć można było dopiero późnym popołudniem.
    
    Nikt nie chciał wychodzić z klimatyzowanych pomieszczeń.
    
    Moje dziewczyny w niekompletnych strojach nie chciały opuszczać swoich pokoi. To też na spacer ...
    ... zemną tego popołudnia zdecydowała się tylko Ter.
    
    Zabierając ze sobą mały koc i szukając jakiejś wody i ochłody trafiliśmy na opuszczony i zapomniany przez władze naszej gminy spory basen.
    
    Jednak już z daleka widać i słychać było, że nie tylko my znaleźliśmy to miejsce. Wokół basenu na mocno wygniecionej trawie i kocach siedziało i leżało sporo ludzi.
    
    Ter zaczęła mnie lekko szturchać i dyskretnie wskazała na środek polanki, gdzie młoda dziewczyna ujeżdżała lekko siwiejącego sporego faceta a druga leżała koło nich i pieściła się między nogami.
    
    Cycki małolaty rytmicznie kołysały się, w takt płynącej z radia muzyki.
    
    Od tej atrakcji nikt chyba nie odrywał wzroku.
    
    Niektóre matki zakrywały oczy swoim córkom i synom.
    
    Rozłożyliśmy koc koło młodej parki, która też obserwowała kopulującą parę. Na ciemnym stroju kąpielowym naszej sąsiadki zauważyłem przemakającą plamkę między nogami. Obserwując poruszała dyskretnie tyłkiem a ręką krążyła koło ramiączka swojego stroju, które powoli zsunęła obnażając jedną pierś. Druga też po chwili była już na wolności obściskiwana i masowana przez właścicielkę. Kutas jej partnera tak jak pewnie pozostałych obserwujących facetów sterczał, próbując wydostać się z kąpielówek.
    
    Dziewczyna z cycami na wierzchu, klękając koło niego uwolniła z majtek fujarę i szybko ukryła ją w swoich ustach. Facet gładząc ją po plecach zsunął strój z jej tyłka. Okrągły jędrny tyłeczek czekał aż ktoś go posiądzie. Ter coraz głośniej oddychała i zauważyłem ...
«12...4567»